Reklama

Muzeum pod krakowskim Rynkiem Głównym

Za dwa lata zwiedzający będą mogli zejść pod największy plac miejski Europy, by zobaczyć, jak Rynek i Kraków zmieniały się przez wieki

Publikacja: 11.04.2008 02:35

Muzeum pod krakowskim Rynkiem Głównym

Foto: Rzeczpospolita

– To będzie największe na świecie podziemne muzeum, nie licząc starych kopalni – zapewnia prof. Ireneusz Płuska z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Stanie się tak po zagospodarowaniu podziemnych korytarzy wschodniej części rynku, tej od strony pomnika Mickiewicza i Bazyliki Mariackiej.

O zejściu pod powierzchnię placu myślano w Krakowie od dawna. Ale dopiero teraz jest na to szansa. Badania archeologiczne odsłoniły to, co pod rynkiem kryła ziemia. Wykopów nie zasypano, tylko zakryto je betonową płytą. W ten sposób do wykorzystania jest ok. 6600 mkw. podziemi. Udało się też odeprzeć zakusy biznesmenów, którym pod płytą rynku marzył się supermarket i eleganckie galerie handlowe. Ostatecznie podziemia oddano zespołowi Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Wczoraj dyrektor muzeum Michał Niezabitowski przedstawił koncepcję urządzenia pod ziemią potężnej trasy turystycznej. – Spełniać będzie dwie funkcje: bezcennego rezerwatu archeologiczno-architektonicznego oraz nowoczesnej multimedialnej prezentacji historii Rynku Głównego i Krakowa – podkreśla dyr. Niezabitowski.

Podziemna trasa rozpocznie się w Sukiennicach od strony ul. św. Jana. Poprowadzi przez kolejne pomieszczenia i korytarze i zakończy się po drugiej stronie Sukiennic, w ich piwnicach. Turyści przejdą m.in. szklanymi pomostami, obserwując wykopane przez archeologów cmentarzyska, mury i drogi. Zobaczą odnalezione pod ziemią wyroby rzemieślników i resztki dawnych kramów. Zabytki uzupełnione będą planszami, modelami i multimedialnymi prezentacjami, m. in. o handlu i życiu codziennym w średniowieczu i później.

Atrakcją będzie forum multimedialne otoczone wielkimi filmowymi ekranami – widz odbędzie wędrówkę od współczesnego rynku aż po jego początki. W piwnicach Sukiennic zaplanowano tzw. kapsuły czasu pokazujące w efektowny sposób rolę Rynku Głównego w życiu narodu. Będą tam zilustrowane m.in. triumfalne wjazdy do miasta po bitwach, hołdy, uroczystości patriotyczne, zabawy i festyny miejskie.

Reklama
Reklama

W podziemiach nie zabraknie też kawiarenki, sklepu z pamiątkami i księgarni oraz warsztatów, gdzie dzieci nauczą się pracy dawnych rzemieślników. Zrealizowanie całego przedsięwzięcia ma kosztować ponad 20 mln zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora j.sadecki@rp.pl

– To będzie największe na świecie podziemne muzeum, nie licząc starych kopalni – zapewnia prof. Ireneusz Płuska z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Stanie się tak po zagospodarowaniu podziemnych korytarzy wschodniej części rynku, tej od strony pomnika Mickiewicza i Bazyliki Mariackiej.

O zejściu pod powierzchnię placu myślano w Krakowie od dawna. Ale dopiero teraz jest na to szansa. Badania archeologiczne odsłoniły to, co pod rynkiem kryła ziemia. Wykopów nie zasypano, tylko zakryto je betonową płytą. W ten sposób do wykorzystania jest ok. 6600 mkw. podziemi. Udało się też odeprzeć zakusy biznesmenów, którym pod płytą rynku marzył się supermarket i eleganckie galerie handlowe. Ostatecznie podziemia oddano zespołowi Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama