Andaluzyjska Szwajcaria

Na kartach „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Jan Potocki opisał góry Sierra Morena jako krainę dziką i posępną, gdzie podróżny zdany jest na łaskę rozbójników i sił nadprzyrodzonych.

Publikacja: 11.04.2008 13:54

Andaluzyjska Szwajcaria

Foto: bridgeman art library

Jeszcze dziś żyją tu rysie i wilki. Sierra Morena to skalna bariera między Kastylią i Andaluzją o długości ok. 400 km. Zdaniem geologów – raczej potężny próg między wyżynami Mesety a doliną Gwadalkiwiru niż łańcuch górski. Jedyną naturalną bramą – stanowiącą od starożytności szlak wojsk i kupieckich karawan – jest w owej barierze przełęcz Despenaperros. Za nią zaczynają się oliwne gaje prowincji Jaen, z uwagi na malownicze górskie krajobrazy nazywanej często Szwajcarią Andaluzyjską.

Chrześcijańskim królom udało się zwieść zwiadowców kalifa al Nasira i przeprowadzić swe wojska w pobliżu przełęczy Despenaperros nieznaną Maurom drogą prowadzącą do maleńkiej osady Miranda el Rey. Dzisiejsi podróżni przebywają w tym miejscu Sierra Morena autostradą A4 lub koleją łączącą Madryt z Kadyksem. Nowoczesna Autovia de Andalucia przeciska się tu przez góry między skalnymi ścianami liczącego prawie 10 km długości wąwozu, u którego wylotu leży wieś St. Elena, gdzie chrześcijańscy rycerze napotkali przednie straże Maurów. Cały teren wokół przełęczy objęty jest granicami Parku Narodowego Despenaperros, utworzonego dla ochrony pierwotnych lasów dębowych i kasztanowców oraz niezwykłych form skalnych, w tym monumentalnych Los Organos, skał przypominających ogromne kościelne organy.

Navas de Tolosa, gdzie obozowali Maurowie, to niewielkie osiedle położone jeszcze kilka kilometrów dalej na południe, obok autostrady, wśród ciągnących się jak okiem sięgnąć gajów oliwnych. Sąsiaduje z liczącym 15 tysięcy mieszkańców miasteczkiem La Carolina, niepodobnym, ze swą geometryczną siatką ulic, do żadnej innej miejscowości w Andaluzji. Założył je w XVIII w. Karol III jako kolonię dla cudzoziemców; mieszkali w nim głównie Szwajcarzy. Na jego północnym skraju wznosi się pomnik bitwy z 1212 r., rodzaj kamiennego obelisku przypominającego górską skałę, którą zdobią rzeźby chrześcijańskich rycerzy i posąg ich wodza Alfonsa VIII.

Stolica prowincji, zwana też światową stolicą oliwy. W katedrze, jednym z najpiękniejszych renesansowych kościołów Andaluzji, przechowywana jest słynna chusta św. Weroniki. Nad wąskimi i stromymi uliczkami starego miasta wznosi się XIII-wieczny zamek St. Catalina, wybudowany na fundamentach dawnej twierdzy muzułmańskiej. Warto obejrzeć też pozostałości Łaźni Arabskiej, największej, jaka zachowała się w Hiszpanii.

Dwa pierwsze, arabskie – choć o rzymskich jeszcze korzeniach – miasta na południe od Sierra Morena, jakie chrześcijańscy królowie zdobyli po bitwie pod Navas de Tolosa. Oba rozkwitły w XVI w. Ubeda słynęła z ceramiki, Baeza z wyrobu tkanin. Dziś sławne dzięki swym wspaniałym renesansowym budowlom projektowanym przez włoskich architektów. W Ubedzie najbardziej znane z nich, jak Palacio de las Cadenas, wznoszą się wokół monumentalnego placu Vazquez de Molina. Najważniejsze zabytki w Baezie to katedra, pałac Jabalquinto z fasadą w stylu izabelińskim i ratusz w stylu plateresco.

Wokół fontanny na Dziedzińcu Lwów w murach Alhambry możemy odczytać napis, którego nieznany autor pyta: czy to woda skamieniała, czy marmur płynie strumieniem? Warowny zespół pałacowy wzniesiony przez arabską dynastię Nasyrydów w XIII – XIV w. to poezja zaklęta w kamieniu, najcenniejsze dziedzictwo, jakie muzułmańscy architekci pozostawili Europie. Alhambra słynie zwłaszcza z niezrównanych dekoracji wnętrz – arkadowych galerii kolumnowych, stalaktytowych sklepień z płytkami azulejos, intarsji, arabesek z cytatami z Koranu.

Wielki meczet Mezquita, zbudowany w VIII – X w. przez kordowańskich kalifów, uważany jest za jedno z najwspanialszych na świecie dzieł architektury islamu. Jej wnętrze – 19 naw z ponad 800 kolumnami – przypomina mroczny las rozświetlony promieniami słońca padającymi przez kolorowe witraże.

Dojazd:

- Iberią można dolecieć do Grenady z przesiadką w Madrycie już od 1100 zł w obie strony. Do Malagi lata z Warszawy Norwegian – od ok. 870 zł w obie strony. Przelot na tej trasie samolotem czarterowym wynajętym przez biuro podroży organizujące wyjazdy wakacyjne na Costa del Sol – ok. 1000 zł.

- samochodem z Warszawy do Navas de Tolosa jest 3072 km, czas jazdy ok. 33 godz., koszt paliwa i opłat drogowych ok. 420 euro (w jedną stronę)

- z Malagi do Navas de Tolosa samochodem 271 km, 3 godziny jazdy, koszt 29 euro

- z Grenady do Navas de Tolosa 156 km, 1,5 godz., koszt 17 euro

- wynajęcie samochodu w Maladze na 1 dzień od 32 euro.

Hotele:

- Infanta Cristina, Jaen – od 69 euro

- Baeza, Baeza – od 57 euro

- Fuentenueva, Baeza – od 50 euro

- Afan de Rivera, Ubeda

– od 48 euro

- La Perdiz, La Carolina – od 45 euro

- Europa, Jaen – od 40 euro

Jeszcze dziś żyją tu rysie i wilki. Sierra Morena to skalna bariera między Kastylią i Andaluzją o długości ok. 400 km. Zdaniem geologów – raczej potężny próg między wyżynami Mesety a doliną Gwadalkiwiru niż łańcuch górski. Jedyną naturalną bramą – stanowiącą od starożytności szlak wojsk i kupieckich karawan – jest w owej barierze przełęcz Despenaperros. Za nią zaczynają się oliwne gaje prowincji Jaen, z uwagi na malownicze górskie krajobrazy nazywanej często Szwajcarią Andaluzyjską.

Pozostało 89% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem