Isaac Bashevis Singer urodził się 14 lipca 1904 w Leoncinie w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego, pochodził z rodziny religijnej, jego ojciec był rabinem.
Mieszkał przez kilka lat w Biłgoraju – mieście, które zachwyciło go i zainspirowało do napisania wielu utworów. Przez długi czas mieszkał i tworzył także w Warszawie. W 1936 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował swoje literackie pasje, a także zajmował się między innymi tłumaczeniem na język jidysz i dziennikarstwem.
Isaac Bashevis Singer pisał w języku, który był najpopularniejszy wśród Żydów na całym świecie aż do II wojny światowej. Wówczas większość Żydów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Ameryce Łacińskiej, Australii, mówiła w jidysz.
W 1998 roku jako przewodniczący Knesetu byłem z oficjalną wizytą w Kostaryce, gdzie znajdują się dwie ciekawe gminy żydowskie. Jedna to była „polska” gmina, która została utworzona w latach 20. przez emigrantów z Ciechanowa, Chorzela i innych okolicznych miejscowości, a druga gmina była „niemiecka”. W polskiej gminie mówiono oczywiście w języku rodzimym, także po hiszpańsku, ale przede wszystkim w jidysz. Jakież to było dla mnie, dla Żyda z Galicji, przeżycie usłyszeć język jidysz, język mojego dzieciństwa, na drugim końcu świata…
Podczas II wojny światowej zamordowano większość Żydów znających jidysz. W Związku Radzieckim nauka języka jidysz i posługiwanie się nim były zabronione. Wówczas strażnikami języka żydowskiego stali się bundyści. Mogłem się przekonać o ich skuteczności podczas mojej wizyty w Melbourne, gdzie miałem spotkania ze środowiskami żydowskimi, podczas których głównie rozmawialiśmy po żydowsku.