Reklama

Dowcip żydowski

Opowiada Aleksander Rozenfeld

Publikacja: 12.05.2008 18:31

Co pan możesz zostać więcej

Jedzie pociągiem Żyd. Naprzeciwko niego siedzi katolicki ksiądz.

– Ja bardzo szanownego pana idę przeprosić – mówi Żyd. – Kto pan jesteś?

– Ja jestem katolickim księdzem.

– Katolicki ksiądz? Co pan możesz być więcej?

Reklama
Reklama

– Jak by mi się udało, mógłbym zostać biskupem.

– Biskup? Aj, ja ja jaj. Biskup. Co pan możesz zostać więcej?

– Jak by mi się bardzo udało, mógłbym zostać kardynałem.

– Kardynał? Ten w czerwonym? Ten z brzuszkiem? Aj, ja ja jaj. Co pan możesz zostać więcej?

– No, jak by mi się bardzo udało, mógłbym zostać papieżem.

– Papież! Ten w białym. W Rzymie. Aj, ja ja jaj. Co pan możesz zostać więcej?

Reklama
Reklama

Zirytowany ksiądz:

– Przecież nie zostanę Panem Bogiem!

– A jednemu z naszych się udało.

Umowa z bankiem

Żyd Cymerman z Nowego Jorku zbankrutował. Rozżalony, naprzeciwko banku na Wall Street otworzył budkę z lodami. Po roku spotyka go przyjaciel.

– Jak ci się powodzi?

Reklama
Reklama

– Dobrze. Bardzo dobrze.

– To pożycz mi 1000 dolarów.

– Ja nie mogę. Ja mam specjalną umowę z bankiem. Oni nie sprzedają lodów, a ja nie pożyczam pieniędzy.

Co pan możesz zostać więcej

Jedzie pociągiem Żyd. Naprzeciwko niego siedzi katolicki ksiądz.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Historia
Ernest Shackleton: heroiczny hart ducha
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama