Jeszcze przed 1789 r. odzywały się głosy wzywające do integracji społecznej Żydów przez obalenie dotykających ich ograniczeń. Jednym ze znanych tego zwolenników był lotaryński ksiądz Grégoire, wybrany do Stanów Generalnych przez kler z Nancy.
Powstanie kościuszkowskie, niosące – w duchu rewolucji – nadzieję równouprawnienia, porwało Berka
Ogłoszona 26 sierpnia 1789 r. deklaracja praw człowieka i obywatela, potwierdzająca w pierwszym punkcie przyrodzoną wolność i równość ludzi, musiała wpłynąć na status Żydów francuskich. Zdecydowana ich większość złoży przysięgę na konstytucję do początku 1792 r., osiągając status obywatela. Mało zrazu zainteresowany kwestią żydowską Napoleon zajął się nią w 1806 r. po płynących z Alzacji oskarżeniach o lichwę. 17 marca 1808 r. ukazał się dekret cesarski regulujący „reformę społeczną Żydów”, anulujący długi u wierzycieli żydowskich i zakazujący osiedlania się Żydom w Alzacji. Mogli oni osiedlać się w pozostałych regionach Francji cesarskiej pod warunkiem nabycia nieruchomości rolnej i wyrzeczenia się działalności handlowej. Ograniczenie części praw cywilnych Żydów nie dotyczyło praw politycznych.
Berek zawsze już czcić będzie Naczelnika, który wyciągnął rękę do Żydów – współobywateli
Zwołany do Paryża w lipcu 1806 r. zjazd notabli żydowskich z Francji i północnych Włoch uznał nadrzędność prawa państwowego wobec judaizmu w sprawach cywilnych i politycznych oraz potępił lichwę jako niezgodną z przepisami religii. Obradujący od lutego do kwietnia 1807 r., gromadzący rabinów oraz świeckich przedstawicieli wspólnot Wielki Sanhedryn potwierdził lojalność Żydów wobec ustaw państwowych, obowiązek służby wojskowej oraz pozytywny stosunek do (kontrowersyjnych) propozycji cesarza w kwestii małżeństw mieszanych i kredytu. Notable żydowscy potwierdzili też związek z Francją i łączność z całą jej wspólnotą.Dekret z 17 marca 1808 r. zastąpił samorząd gmin żydowskich przez złożone z mianowanych przez państwo świeckich i rabinów Konsystorium Centralne oraz konsystoria poszczególnych departamentów.
