Dowcip żydowski

Publikacja: 23.06.2008 16:29

Do chirurga

przychodzi pacjent.

– Panie doktorze, proszę mnie natychmiast wykastrować.

– Panie, czy pan zwariował?

– Panie doktorze, moja decyzja jest nieodwołalna.

Po zabiegu lekarz pochyla się nad nim i błagalnym tonem pyta:

– Panie, dlaczego pan to zrobił?

– Kocham Żydówkę. Jutro bierzemy ślub.

– Panie! Może pan chciał się obrzezać?

– A jak ja powiedziałem?

Ulicą Leszno

w Warszawie idą przed wojną dwie Żydówki. Sąsiednim chodnikiem idzie Żyd, który im się kłania.

– Sara, ty mu się nie odkłaniasz? Przecież to Mosze, twoja sympatia.

– Idź, to szwinia, ja go nie chcę znać.

– Co się stało?

– Ty sobie wyobraź, że Mosze był wczoraj u nas w domu.

– No, i co?

– Siedzimy sami w kuchni i w pewnym momencie Mosze pyta błagalnym tonem: „Sara można?”. To ja milczę. „Sara można?”. A ja milczę. „Sara można?”. I tyle było błagania i namiętności w jego głosie, że ja mówię „Można, można”. To ta szwinia wstał i wziął ze stołu ostatni kawałek karpia.

W pierwszym

liście od taty z Izraela w 1968 r. zawarta była informacja, że na lotnisku witał ich transparent z napisem po polsku: „Nie bądźcie za mądrzy. Mądrzejsi przyjechali przed wami”.

Do chirurga

przychodzi pacjent.

Pozostało 98% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem