Oryginalne uzbrojenie indyjskie pochodzące z okresu poprzedzającego inwazję Babura należy do rzadkości. Wielki wpływ na tutejszą produkcję zbrojeniową miały Persja oraz ludy tureckie przodujące wówczas militarnie w regionie. Stopień wyekwipowania w rynsztunek ochronny był niewielki, biorąc pod uwagę masowość armii i jej strukturę. Kawalerzyści mogli dysponować sferycznymi hełmami wykonywanymi z jednego kęsa metalu z ruchomym nosalem i grotem na szczycie oraz kolczym lub płytkowym czepcem; używano także osłon głowy o proweniencji koczowniczej – turecko-mongolskiej, zbudowanych z licznych prostokątnych zbrojników.
Wśród pancerzy na uwagę zasługuje tzw. zbroja zwierciadlana (lub lustrzana) o perskiej genezie. Tworzyły ją cztery płyty metalowe: przednia, tylna i dwie boczne łączone na rzemienie i szelki; w połączeniu z kolczym kaftanem zapewniała całkiem niezłą ochronę. Znane także były zapewne pancerze lamelkowe, tak charakterystyczne dla Bliskiego Wschodu i Azji. Dominowały tarcze koliste, wśród których wymienić należy przede wszystkim kałkan oraz egzemplarze wykonywane z odpowiednio spreparowanej skóry (wołu, nosorożca lub słonia). Uzbrojenie takie było niezwykle kosztowne i już wówczas odznaczało się wyjątkowo bogatym zdobieniem. Wydaje się, że wśród broni siecznej przeważał wówczas zdecydowanie prosty miecz, szabla rozprzestrzeniła się gwałtownie po mongolskiej inwazji. Jeźdźcy używali długich lanc. Piechurzy stosowali rozmaitą broń drzewcową, a nade wszystko łuki, zarówno proste, jak i refleksyjne kompozyty. Dość powszechne mogły być rozmaite tekstylne osłony ciała.
Zapewne znano także broń palną, jednak przed podbojem Babura nie odgrywała ona w Indiach większej roli. Najeźdźcy tworzyli bez wątpienia bardziej zaawansowaną pod względem uzbrojenia armię. Panipat to kolejna bitwa, w której swą przerażającą siłę pokazał refleksyjny łuk turecki. Tak jak wiele razy wcześniej decydująca okazała się nie tyle siła tkwiąca w samej broni, ile sposób jej wykorzystania przez perfekcyjnie wyszkolonych zwrotnych kawa-lerzystów. Szybki masowy ostrzał prowadzony w zbite szyki nieprzyjaciela powodował krwawe wyrwy, a nade wszystko odbierał ochotę do walki.
Niezwykle ważnym elementem była artyleria, którą tak licznie zastosowano w bitwie w otwartym polu pierwszy raz. Znaczenie jej było podwójne: zwarte piesze formacje sułtana musiały ponieść od jej ognia duże straty, a poza tym huk wystrzałów w znacznej mierze przyczynił się do unieszkodliwienia najgroźniejszej broni przeciwnika – słoni bojowych.
Bardzo istotnym elementem indyjskich armii były bojowe słonie, które wykorzystywano w bitwach w ogromnych ilościach; nie straciły one tutaj na bojowym znaczeniu od czasów starożytności. Podczas gdy w Europie nauczono się efektywnie radzić sobie z atakami tych zwierząt (vide bitwy toczone przez Rzymian), doprowadzając do zmierzchu tej kategorii broni, tutaj mogły ciągle stanowić narzędzie skuteczne, a nawet rozwojowe, jak pokazały czasy dominacji mongolskiej. Uzbrojeni w broń białą lub miotającą jeźdźcy usadowieni byli najczęściej bezpośrednio na grzbiecie zwierzęcia (zazwyczaj były to samce), ale ikonografia średniowieczna ukazuje też specjalne wieżyczki-platformy, podobne do stosowanych swojego czasu w armiach diadochów czy wojskach kartagińskich. Słonie były szczególnie niebezpieczne przeciwko kawalerii, konie bały się ich bowiem; poza funkcją czysto niszczycielską zwierzę stanowiło doskonały punkt obserwacyjny podczas bitwy i mogło ułatwiać dowodzenie oficerom. Łopoczący na słoniu sztandar był ponadto znakomitym punktem orientacyjnym dla własnych wojsk. Słoniom zawsze towarzyszyła kilkudziesięcioosobowa uzbrojona eskorta mająca chronić cenne zwierzę. W czasach mogołów zwierzęta te nadal ceniono i przykładano wiele wagi do ich szkolenia, mającego przede wszystkim przyzwyczaić je do hałasu powodowanego przez artylerię. Załogę stanowić zaczęli żołnierze uzbrojeni w łuki i lontowe rusznice, nierzadko zwierzęta stanowiły też platformę dla małokalibrowej artylerii. Mimo swej potęgi słoń posiadał wiele wrażliwych na ciosy miejsc, dlatego też bardzo często osłaniano je rozmaitymi pancerzami.