Przez kilka lat trwały przepychanki o kontrolę nad przygranicznymi prowincjami. Ostatecznie antysułtańska opozycja, która liczyła na pomoc w obaleniu Ibrahima, stała się ofiarą własnej gry, tracąc wpływy na rzecz Babura, który systematycznie umacniał się w Pendżabie.
W następnych latach turecki Lew kilkakrotnie najeżdżał zachodnie prowincje Indii. Kiedy na przełomie 1523 i 1524 roku zdobył Kandahar, bijąc swych ostatnich przeciwników w Afganistanie, był już gotów na ostateczną rozprawę z najpotężniejszym z Lodich.
W listopadzie 1525 roku przekroczył wody Indusu i na czele największej armii, jaką do tej pory udało mu się zebrać (12 – 20 tys. ludzi i ok. 20 armat) ruszył w kierunku nizin Hindustanu. W wyprawie towarzyszył mu 18-letni syn Nasiruddin Humajun, prowadzący zastępy badachszańskich wojowników (antenaci dzisiejszych Tadżyków z północno-wschodnich rubieży Afganistanu).
26 lutego 1526 roku Humajun przeszedł chrzest bojowy i od razu odniósł zwycięstwo w potyczce z przednią strażą Lodiego.
1 kwietnia doszło do ponownego spotkania. Tym razem żołnierze Babura okrążyli i doszczętnie zniszczyli kilkutysięczny oddział sułtańskiej kawalerii. Wreszcie główne siły obu wielkich przeciwników spotkały się na zielonej równinie nieopodal Panipatu, ok. 90 km na północ od Delhi.