Część środowisk żydowskich przyłączyła się do powstających wówczas ruchów lewicowych, które głosiły idee równouprawnienia Żydów. Część upatrywała rozwiązania w syjonizmie, środowiska tradycyjne również stworzyły polityczną reprezentację, która miała za zadanie chronić ich interesy.
Socjalistyczne grupy robotników, rzemieślników oraz drobnych kupców żydowskich powstawały w rosyjskiej strefie osiedlenia już w latach 80. XIX w.
SDKPiL zakładała, że walka o niepodległość Polski jest niepotrzebna, a nawet szkodliwa, gdyż uwikła Polskę w wojny imperialistyczne z sąsiadami
W 1897 r. w Wilnie doszło do ich zjednoczenia i powstania Ogólnożydowskiego Związku Robotniczego na Litwie, w Polsce i w Rosji, nazywanego potem w skrócie Bundem. Bund walczył o poprawę warunków pracy; wzywał także do walki politycznej, która miała na celu obalenie caratu, wierząc, że ustrój demokratyczny zagwarantuje swobody polityczne i równouprawnienie wszystkich narodów, w tym Żydów. Jego członkowie uważali, że przyszłość Żydów związana jest z krajem, w którym mieszkają, i przeciwstawiali się koncepcjom syjonistycznym. W 1898 r. partia weszła w skład Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji (SDPRR). Stanowiąc jej część autonomiczną do 1902 r., była postrzegana jako wewnętrzna reprezentacja Żydów. Mimo to wielu socjalistów o żydowskich korzeniach, pochodzących spoza strefy osiedlenia, wstąpiło bezpośrednio do SDPRR.
Z szeregów OB PPS wywodzili się m.in. bojowcy: Sonia Mendelsohn, Kasztan Mendelsohn i Baruch Szulman, którzy dokonali zamachu na oficera carskiej policji Konstantinowa