Mojsze
zdał egzamin na prawo jazdy i pyta tatę, czy pozwoli mu wziąć samochód. Ojciec, który był rabinem, mówi:
– Synu, najpierw popraw oceny w szkole, studiuj więcej Biblię i obetnij włosy, to pogadamy.
Mojsze spełnił prośbę ojca tak, jak umiał. Po pewnym czasie znowu doń przychodzi.
– Synu, jestem z ciebie dumny – mówi rabin. – Poprawiłeś stopnie w szkole. Więcej czasu spędzasz nad Świętą Księgą. Jednak ciągle nie obciąłeś włosów.