Ten czeski szlachcic i protestant rozpoczął służbę wojskową na początku XVII wieku. Jako pułkownik wziął udział w wyprawie na Węgry przeciw Turkom. Po jej zakończeniu przeszedł na katolicyzm. W czasie powstania stanów czeskich zaciągnął się do armii stanów morawskich. Na początku 1619 r. próbował ze swoim pułkiem przejść na stronę Habsburgów, jednak z garstką ludzi udało mu się jedynie zagarnąć kasę pułkową (26 tys. talarów) i zbiec do Wiednia. Ten czyn okrył go niesławą, ale nie w oczach cesarza, od którego otrzymał patent pułkownikowski. W czasie bitwy na Białej Górze operował w powiatach żateckim i slanskim, zajmując tamtejsze miasta.
Po pokonaniu czeskich protestantów Ferdynand II jemu i księciu Karolowi Liechtensteinowi powierzył zadanie administrowania krajem. W wyniku ich machinacji finansowych w Czechach wybuchła hiperinflacja, a skarb królestwa zbankrutował.
Dzięki temu obaj zarządcy za bezcen mogli skupować skonfiskowane dobra ziemskie protestantów, którzy zginęli w bitwie, zostali straceni lub uciekli za granicę. Wallenstein zgromadził wielkie posiadłości w rejonie Oulibic, Frydlandu i Liberca. Gdy w 1623 r. otrzymał od cesarza tytuł książęcy, jego majętności zaczęto nazywać księstwem frydlandzkim.
W 1625 r. Wallenstein został głównodowodzącym czterdziestotysięcznej armii zaciężnej, którą sformował na własny koszt. Na jej czele w roku następnym pokonał pod Dessau protestanckie wojska Mansfelda, opanował Meklemburgię i Pomorze Zachodnie, a także zmusił króla duńskiego Chrystiana IV do wycofania się z wojny i rezygnacji z ingerencji w sprawy niemieckie.
Sukcesy ambitnego wodza były nie w smak otoczeniu cesarza, które rozpuszczało plotki, że Wallenstein myśli o cesarskim tronie. Z kolei brutalne rekwizycje, dzięki którym utrzymywał armię, sprawiły, że był znienawidzony przez mieszkańców wschodnich i północnych ziem Rzeszy. W efekcie w 1630 r. został zdymisjonowany ze stanowiska wodza naczelnego armii cesarskiej. Objął je ponownie rok później, gdy Habsburgom zagroził wojowniczy Lew Północy – król Szwecji Gustaw II Adolf, i jego bitne wojsko. Wallenstein wyrzucił Szwedów z południowych Niemiec, a w listopadzie 1632 r. obaj wodzowie zmierzyli się pod Lützen. Wallenstein był bliski klęski i uratowała go z opresji śmierć wielkiego rywala na polu bitwy.