Wczoraj śpiewałem
Smukłe drzewka. Krzyż przydrożny.
W słońcu – szyny kolejowe.
Tu cmentarzyk śpi pobożny,
Cały w szumach kasztanowych.
Wczoraj śpiewałem
Smukłe drzewka. Krzyż przydrożny.
W słońcu – szyny kolejowe.
Tu cmentarzyk śpi pobożny,
Cały w szumach kasztanowych.
Kładka, deska, płot, drożyna,
Kogut pieje ze spokojem –
Kwitnie zielsko po ruinach.
Witaj mi, miasteczko moje!
Tuż przy studni leży kamień,
Odpoczywam koło słupa –
Idą ludzie już z wiadrami
Czerpać wodę. Będzie upał.
Dzwoni już dzwonnica mała,
Beczy cielę nad trawnikiem –
Nastał dzień – narasta hałas,
Otwierają już kramiki.
Przełożył z jidysz Maurycy Szymel
Z Zusman Segałowicz „Wczoraj śpiewałem”, przeł. Maurycy Szymel, Ch. Brzoza, Warszawa 1936.
Kazimierz
Kazimierzu! Stara polska ziemio,
Po której ongiś Mickiewicz wędrował.
Królewski zakątku, dumny, rozmarzony,
Ciebie dziś opiewam.
Ja, Żyd,
Co dorastał w ruinach zamkowych
Wśród zdziczałych krzewów.
Tobie, moje małe cudowne miasteczko,
Pierwsze pieśni śpiewam
W szczerym, prostym jidysz.
Przełożyła z jidysz Monika Adamczyk-Garbowska
Mój wędrowny brat
Kocham mojego smutnego Boga,
mojego wędrownego brata.
Lubię przysiadać z nim na kamieniu
i wyciszać z siebie wszystkie słowa.
Gdy siedzimy tak razem w osłupieniu
nasze myśli łączą się
W milczenie.
Mój zmęczony Bóg zapala papierosa
i zaciąga się dymem.
Zapala się gwiazda, ognisty znak.
Jego członki chylą się do snu.
Noc leży u naszych stóp jak owca.
Mój drogi Bóg,
ileż modlitw do niego zbrukałem.
Ileż razy bluźniłem mu
po nocach.
I grzałem kości przerażone
przy ognistej czarze mądrości.
I oto siedzi on, mój przyjaciel, obejmuje mnie
i dzieli się ze mną ostatnim kęsem.
Bóg mojej niewiary jest wspaniały.
Jakże podoba mi się słaby Bóg,
Teraz taki ludzki i niesprawiedliwy.
Jakże wzniosły jest dumny nędzarz
kiedy buntuje się przeciw niemu
nawet najmniejsze dziecko.
Przez lądy i morza
będziemy jeszcze razem błądzić i wędrować.
Z drzemiącym Bogiem tą oto dzielę się myślą:
rozciąga się często w najbliższej swojskości
bezmierna obcość.
Przełożyła z jidysz Monika Adamczyk-Garbowska
Zabawki
Szanuj, moje dziecko, zabawki,
zabawki jeszcze mniejsze niż ty.
I nocą, kiedy ogień już uśnie
pod gwiazdami z drzewa je skryj.
Niech pasie się złoty konik
na trawie słodkiej jak obłok,
a pajacyk założy buciki
by w morską wyruszyć podróż.
Lalce włóż na głowę panamę,
w rękę jej wetknij dzwoneczek
bo żadne z nich nie ma mamy
i płaczą do Boga pod ścianą
Kochaj je, swoje księżniczki,
straszny ten dzień w mej pamięci,
siedem ulic i wszystkie z lalkami
a w mieście ni śladu dzieci.
Przełożyła z jidysz Monika Adamczyk-Garbowska
Blumke, ma Żydówko
– Blumke, ma Żydówko,
sam Bóg mi cię zsyła,
nie wiesz może, gdzie się trzódka
kóz mych zagubiła?
– Nie widziałam, Stachu,
nigdzie kózek twoich,
oj, chyba ci srogi tatko
skórę dziś wyłoi.
– O tobie śniłem, serce,
leżąc koło sadu,
nagle patrzę, a po kózkach
moich ani śladu!
– Może kózki, Stachu,
tak się w życiu wiedzie,
zapuściły się do boru,
a tam są niedźwiedzie!
– Boże! Blumke miła,
co ja teraz zrobię?
Miast pilnować kózki moje,
myślałem o tobie.
– Nie bądź głupi, Stachu,
nie dla ciebie Blumke.
Chwyć, kochany, za fujarkę,
zaśpiewaj mi dumkę.
– Sprzedam krówkę taty,
wszystko inne sprzedam,
ucieknijmy, piękna Blumke
gdzieś daleko het tam.
– Nie bądź głupi, Stachu,
przyda ci się krówka!
Poszukajże we wsi gojki.
Ja jestem Żydówka!
Czerwienieje słońce,
idzie noc powoli,
wróćcie do mnie kózki moje
ulżyć mej niedoli.
Przełożyła z jidysz Monika Adamczyk-Garbowska
Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie
(fragment)
[...] Słońce wschodzące co dzień nad każdym miasteczkiem
już nigdzie nie spotka Żyda – czy w Polsce, czy gdzieś na Litwie,
jasnego starca, co w oknie psalmy odmawiał, czy tego,
co do bóżnicy podążał, by się pogrążyć w modlitwie.
Chłopi na wiejskich furmankach pojadą wszystkimi drogami,
wyruszą słońcu naprzeciw, pośpieszą na jarmark w mieście.
Ile tam zjedzie się luda! Ach, więcej chyba niż przedtem!
A rynek – jakiż jest pełen! Jaki pusty jest jednocześnie!
Już nie ubarwią jarmarków Żydzi, już nie tchną w nie ducha,
już nie dodadzą im życia, blasku zwyczajów naszych,
a wiatr nie będzie już więcej rozwiewał żydowskiej kapoty
nad jarmarkami pełnymi kartofli, mąki i kaszy.
Już nie uniesie się ręka Żyda, by cielę pogłaskać
i lekko namacać kurę.... Pijany chłop batem zatnie
swego konika zmartwiony, by taszczyć pełną furmankę
z powrotem na wieś... Już nie ma Żydów, zginęli ostatni. [...]
Przełożył Jerzy Ficowski
Z Icchak Kacenelson „Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie”, Warszawa 1983
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Drewniana noga, czarna opaska na wybitym oku, żelazny hak zamiast dłoni, nóż w zębach, laski dynamitu wplecione w brodę, w jednej ręce pistolet, w drugiej kordelas i do abordażu!...
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Globalny rynek technologii medycznych, wspierany przez inwestycje i nowoczesne programy, dynamicznie rośnie. Jednym z takich działań jest nabór „Ścieżka SMART” finansowany z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki. Stworzyliśmy hydrożel do hodowli komórkowych. Jest to narzędzie przydatne w badaniach nad nowymi lekami – mówi Marcin Krzykawski, prezes Real Research.
Rzeźby dekorują przestrzenie kontaktów międzyludzkich. Poza strefą publiczną często są jedynie okazami galeryjnymi. W przestrzeni publicznej przede wszystkim stawiają pytania. Oskar Zięta nową rzeźbą „Hempel” zaprasza do kolejnej dyskusji.
Finansowanie, którego warunki zależą od spełnienia wskaźników z obszaru ESG, jest dostępne dla szerokiego grona firm, od największych po małe. Nie zależy też od branży – podkreśla Paweł Derengiewicz, dyrektor Biura Finansowania Strukturyzowanego w Banku BNP Paribas.
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski zaprasza na finałowy etap jesienno-zimowego programu „Otwieramy się!”. To ponad 40 projektów artystycznych.
Jako przedsiębiorca masz obowiązki nie tylko w stosunku do siebie samego. Jako podatnik musisz także realizować zobowiązania – przede wszystkim podatkowe – wobec państwa. Nowy przedsiębiorca łatwo może się w nich pogubić, a z tym wiążą się poważne konsekwencje. Zobacz, w jaki sposób Mała Księgowość pomoże Ci wywiązać się ze wszystkich swoich obowiązków, zrobić to na czas i uniknąć kary.
Mała Księgowość to program, który na rynku działa już od ponad dwudziestu lat. W tym czasie nie tylko zdążyliśmy przekonać do siebie tysiące przedsiębiorców i księgowych, ale i zapracowaliśmy na ich lojalność. Wielu z nich jest z nami od początku. Kiedy odchodzą, aby przetestować, co mają do zaoferowania inne programy – często wracają, uznając Małą Księgowość za najlepszy wybór.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas