Autor jest kronikarzem epoki przejściowej, modernizacji sztetł, dochodzenia do niego różnych nowych prądów cywilizacyjnych.

Na marginesie warto dodać, że przyjął przydomek Szolem Alejchem (dosłownie oznacza on powitanie, odpowiednik „Dzień dobry” – prawdziwe nazwisko pisarza brzmiało Szolem Rabinowicz), żeby nie przynosić wstydu ojcu, który uważał, że syn powinien pisać po hebrajsku, a nie w „żargonie”, za jaki wówczas uważano jidysz.