Szampania i Lotaryngia

Przez stulecia w Champagne-Ardenne i w sąsiadującej z nią od wschodu Lotaryngii lały się strugi szampana i płynęły rzeki krwi.

Publikacja: 05.09.2008 12:08

Szampania i Lotaryngia

Foto: Corbis

Tu, jak głosi legenda, benedyktyński mnich Dom Pérignon, zarządzający piwnicami z winem klasztoru Abbaye de Hautvillers w pobliżu Epernay – według niektórych świadectw pod wpływem boskiego natchnienia – wynalazł, czy raczej odkrył przed trzema wiekami, najsłynniejsze musujące wino świata. I tu też stoczono bitwy tak krwawe, jakich ludzkość nigdy wcześniej nie zaznała. W porównaniu z walkami nad Marną, a zwłaszcza straszliwą jatką pod Verdun, kanonada pod Valmy, która pochłonęła zaledwie kilkaset ofiar, to – z wojskowego punktu widzenia – jedynie zbrojny incydent w historii tych strategicznych terenów położonych na progu Basenu Paryskiego. Winnice i pola Szampanii i jej stolica Reims, gdzie przyjął chrzest władca Franków Chlodwig, to kolebka chrześcijaństwa i państwa francuskiego. Przemysłowa Lotaryngia, gdzie w XVIII w. panował w Nancy jeden z najbardziej oświeconych władców swej epoki Stanisław Leszczyński, była przez wieki kością niezgody między Niemcami a Francuzami. Spór ów wygasł tak naprawdę dopiero z chwilą powstania wspólnoty europejskiej. [srodtytul]Valmy [/srodtytul]

Na grzbiecie wzgórza nad malutką osadą Valmy, gdzie Franciszek Kellermann ustawił swe armaty, kręcą się skrzydła starego wiatraka odbudowanego po zniszczeniu przez wichurę przed dziesięciu laty. Francuski wódz – odlana w rocznicę bitwy w 1892 r. spiżowa postać z uniesioną szablą i ustami otwartymi w okrzyku „Vive la Nation!” – patrzy na pole bitwy z wysokiego cokołu wznoszącego się kilkaset kroków dalej. W pobliżu pomnika, we wnętrzu niewielkiej murowanej piramidy, spoczywa w urnie jego serce. Niżej, na zboczu wzgórza opadającym ku Valmy, warto przystanąć przy skromnym popiersiu jednego z francuskich oficerów uczestniczących w rewolucyjnej kanonadzie. To Simon Bolivar, późniejszy bohater walk o wolność krajów Ameryki Łacińskiej.

Przecięte autostradą A-4 z Paryża do Metzu pola wokół Valmy, Danmartin-Damperre, Somme Bionne słyną, jak cała Szampania, z najwyższych we Francji plonów zbóż, buraków i kapusty. Zwykle widać na nich tylko miejscowych farmerów. O starciu pod Valmy mało kto w dzisiejszej Francji pamięta. Dopiero niedawno na wzgórzu pod wiatrakiem urządzono parking i ustawiono tablice ukazujące przebieg bitwy.

[srodtytul]Reims[/srodtytul]

Kamienny anioł w portalu katedry Notre Dame w Reims przygląda się wiernym i turystom z promiennym uśmiechem. To jeden z najsłynniejszych uśmiechów średniowiecza. Wzniesiona w XIII w. trzynawowa bazylika, z nawą główną o długości 138 m, ogromnymi portalami, misternymi rozetami i wspaniałą dekoracją rzeźbiarską we wnętrzach, uważana jest za najbardziej klasyczną z francuskich katedr gotyckich – i jedną z najważniejszych świątyń w tym kraju. W miejscu, gdzie ją zbudowano w 496 r., przyjął chrzest król Franków Chlodwig. Aż do 1825 r. koronowali się w niej władcy Francji, łącznie 26.

W czasie I wojny światowej Reims zostało zrównane z ziemią, katedra jednak ocalała – z wyjątkiem średniowiecznych witraży. Wykonanie nowych powierzono Marcowi Chagallowi. Przedstawiają one sceny z winobrania i wytwarzania szampana. W głębokich tunelach crayéres w zboczu kredowego wzgórza St. Nicaise piwnice na wino istniały już w czasach rzymskich. Od trzech wieków, gdy Anglicy wynaleźli butelki wytrzymujące naturalną fermentację wina, Reims to światowa stolica szampana i siedziba słynnych domów winiarskich – m.in. Veuve Clicquot, Mumm, Pommery, Piper-Heidesick.

[srodtytul]Verdun [/srodtytul]

W pobliżu szosy prowadzącej z miasta w dolinę Mozy na niewielkim skrawku ziemi wystają z ziemi dziesiątki bagnetów. To Okop Bagnetów, gdzie 10 czerwca 1916 r. dwie francuskie kompanie zasypane zostały podczas nawały artyleryjskiej ziemią i błotem. W Ossuaire de Douaumont, kaplicy będącej zarazem kostnicą, przypominającą surrealistyczną łódź podwodną, złożono kości 120 tys. z blisko 700 tys. żołnierzy francuskich i niemieckich, którzy polegli w trwającej od lutego do późnej jesieni 1916 r. bitwy pod Verdun. Z jej 45-metrowej wieży wciąż widać ślady krwawych zmagań na wzgórzach na północny wschód od miasta, leje po pociskach artyleryjskich i okopy zarastające krzakami i lasem. W Forcie Douaumont, najpotężniejszym z 38 broniących Verdun, można obejrzeć stanowiska karabinów maszynowych, koszary, schrony sztabu, kaplicę, magazyny amunicji. W Muzeum Pamięci Bitwy pod Verdun – broń, sprzęt żołnierski i wielką makietę pola bitwy.

[srodtytul]Nancy[/srodtytul]

Magiczny plac Stanislas w centrum dawnej stolicy Lotaryngii – z kutymi złoconymi balustradami zdobiącymi otaczające go budynki – to dzieło rozmiłowanego w architekturze Stanisława Leszczyńskiego. Zdetronizowany król Polski panował tu w latach 1736 – 1766 otoczony uwielbieniem poddanych.

[ramka][b]Porady praktyczne[/b]

[i]Dojazd [/i]

- samolotem Easyjet z Krakowa do Paryża od 450 zł, Wizz Air z Warszawy – 654 zł, Lotem z Warszawy – 785 zł

- samochodem z Warszawy do Valmy 1610 km, 16 godz., koszt 165 euro, z Paryża 230 km, 2 godz., 35 euro

- wynajęcie samochodu 70 euro za 1 dzień

[i]Hotele [/i]

- De la Paix, Reims – 93 euro

- Mercure Stanislas, Nancy – 48 euro

- Du Coq Hardi, Verdun – 45 euro

- Du Tigre, Verdun – 31 euro

- Best Hotel, Reims – 28 euro [/ramka]

Tu, jak głosi legenda, benedyktyński mnich Dom Pérignon, zarządzający piwnicami z winem klasztoru Abbaye de Hautvillers w pobliżu Epernay – według niektórych świadectw pod wpływem boskiego natchnienia – wynalazł, czy raczej odkrył przed trzema wiekami, najsłynniejsze musujące wino świata. I tu też stoczono bitwy tak krwawe, jakich ludzkość nigdy wcześniej nie zaznała. W porównaniu z walkami nad Marną, a zwłaszcza straszliwą jatką pod Verdun, kanonada pod Valmy, która pochłonęła zaledwie kilkaset ofiar, to – z wojskowego punktu widzenia – jedynie zbrojny incydent w historii tych strategicznych terenów położonych na progu Basenu Paryskiego. Winnice i pola Szampanii i jej stolica Reims, gdzie przyjął chrzest władca Franków Chlodwig, to kolebka chrześcijaństwa i państwa francuskiego. Przemysłowa Lotaryngia, gdzie w XVIII w. panował w Nancy jeden z najbardziej oświeconych władców swej epoki Stanisław Leszczyński, była przez wieki kością niezgody między Niemcami a Francuzami. Spór ów wygasł tak naprawdę dopiero z chwilą powstania wspólnoty europejskiej. [srodtytul]Valmy [/srodtytul]

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką