Reklama
Rozwiń

Kierunek – Możajsk!

Po Smoleńsku armia musiała odpocząć. Napoleon mógł więc 21 sierpnia odbyć przegląd szczególnie skrwawionych przy szturmie miasta Polaków (padli gen. Grabowski oraz 17 oficerów i 500 żołnierzy, a ponad 800 było rannych).

Aktualizacja: 27.09.2008 00:02 Publikacja: 26.09.2008 13:44

Napoleon pod Smoleńskiem, rycina z epoki

Napoleon pod Smoleńskiem, rycina z epoki

Foto: Zbiory Andrzeja Nieuważnego

Swą wcześniejszą krytykę działań Polaków odkupił krzyżami Legii Honorowej i awansami. Cztery dni później cesarz opuścił Smoleńsk i szukając śladów uchodzących Rosjan, ruszył starą drogą smoleńską przez Wiaźmę na Możajsk i Moskwę. Ciągnący z polskim V Korpusem Jan Weyssenhoff jeszcze po latach przeklinał „marsz częstokroć bez śladu ludzkiego, przez błota i lasy; ani karty dobrej topograficznej, ani przewodnika, gdyż wszyscy mieszkańcy uciekali przed nami. Po większej części kierowaliśmy się tylko na głos dział, które prawie co ranek i wieczór brzmiały w przedniej straży króla Joachima (Murata – A.N.). Rosjanie, ustępując, Francuzi, zajmując stanowiska, zawsze zamieniali kilka strzałów armatnich i na tem się kończyło, a dla nas to była jedyna wskazówka, na jakiej wysokości i w jakiem oddaleniu zatrzymać się mamy. Pochód zatem naszego wojska był niebezpieczny, trudny i głodny”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego