Hucpa - określenie bardzo głęboko wrośnięte w żydowską kulturę, zwłaszcza ludową, będące tematem licznych opowieści, facecji i dowcipów. Hucpa (właściwie po aram. i hebr. chucpa, jid. chucpe: bezczelność, arogancja, zuchwalstwo) w zasadzie ma walor pejoratywny, czasem wręcz obraźliwy. Hucpa to także wulgarne, często rozbudowane w formie oszustwo. Granda i kpina. Buta i impertynencja. Pycha i zarozumiałość. Tupet i ordynarne łgarstwo. Niejednokrotnie napotkać można nadawanie hucpie złagodzonego desygnatu, bliskiego pojęciu cwaniactwa w folklorze wielkomiejskim, zabarwionego skrywanym podziwem dla śmiałości, siły, przebojowości. Źródłem tego zjawiska była zapewne pauperyzacja niższych warstw społeczności żydowskiej, dla których hucpa stawała się bronią w walce o byt. Pozostaje faktem, że niewiele jest obcych zapożyczeń w polskiej mowie, które zrobiły podobną karierę. Słowo hucpa omal nie schodzi z ust polityków. Chętnie posługują się nim publicyści, komentatorzy, felietoniści czy recenzenci. „Arcydzieło czy hucpa” to tytuł dwugłosu dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, spierających się o wydźwięk przedstawienia „Factory 2” Krystiana Lupy w Starym Teatrze w Krakowie. „Ordynarna, prymitywna i grafomańska hucpa” to z kolei tytuł recenzji krytyka Janusza Majcherka z „Wyścigu spermy” Macieja Kowalewskiego w Teatrze Na Woli w Warszawie.
(na podst. „Polskiego słownika judaistycznego”, Warszawa 2003)