Teatry w gettach

Działający w podziemiu Związek Artystów Scen Polskich w roku 1940 zakazał aktorom rejestrować się u władz niemieckich i występować w teatrach, na które koncesje wydawali Niemcy, ale ta decyzja nie rozciągała się na getta: uznano bowiem, że w dzielnicach zamkniętych nie można stosować zasad obowiązujących za murami, a artyści dostosowali się do gustów publiczności, która chciała zapomnieć o okropnościach wojny.

Publikacja: 17.11.2008 09:50

akub Rotbaum na ruinach domu przy Pl. Muranowskim, w którym mieszkał przed wojną

akub Rotbaum na ruinach domu przy Pl. Muranowskim, w którym mieszkał przed wojną

Foto: Zbiory ŻIH

Red

Teatry w getcie były rozrywką dostępną. W stosunku do ceny chleba (w Warszawie zimą 1942 r. ok. 13 zł za kilogram) bilet był tani (niecałe dwa złote). Dopisywała więc frekwencja. Ruta Sakowska obliczyła, że w sezonie 1941 – 1942 dawano w getcie warszawskim ok. 180 przedstawień miesięcznie, które gromadziły po kilkaset osób na widowni.

Były to przede wszystkim niewybredne widowiska rewiowe, choć działały także teatry o ambicjach artystycznych: Nowy Azazel, Na Pięterku, Sztuka (której gwiazdą była piosenkarka Wiera Gran, a akompaniatorem Władysław Szpilman), Nowy Teatr Kameralny (prowadzony przez Marka Arnsztejna, który w języku polskim wystawił m.in. własną sztukę „Pieśniarze”). Życie teatralne getta warszawskiego zamarło w połowie 1942, po pierwszej akcji likwidacji ludności żydowskiej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama