Przyjmuje się, że Mesjasz (hebr. Maszijach: namaszczony, pomazaniec; aram. Meszicha; jid. Mesziech) będzie pochodził z rodu króla Dawida. W Biblii akt pomazania oliwą był oznaką wybrania i wywyższenia. Z nadejściem wybawiciela lud wiązał m.in. wyobrażenie o odbudowaniu królestwa żydowskiego (Domu Dawida) i Świątyni oraz nastaniu pokoju dla Żydów i świata.
Od Mesjasza wywodzi się romantyczna koncepcja polskiego mesjanizmu i millenaryzmu – wiary w zbiorowe zbawienie doczesne, czyli królestwo Królestwo Boże na ziemi. Józef Hoene-Wroński mianem mesjanizmu określał własny system filozoficzny.
Adam Mickiewicz w prelekcjach paryskich określił tym terminem nie tylko idee mistyka Andrzeja Towiańskiego i własne, lecz również ogólną „odnowę powszechną”, wspólną wielu ówczesnym polskim myślicielom i pisarzom. Mesjanizm Mickiewicza był od samego początku mesjanizmem narodowym, a zarazem jednostkowym.
Pierwszy znalazł wyraz w „Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego”, drugi w „Dziadach” cz. III („mąż 44” w widzeniu księdza Piotra). Juliusz Słowacki rozwinął swoją wersję mesjanizmu w „Genezis z Ducha” i „Królu-Duchu”, gdzie cała przyroda została włączona w nurt powszechnego doskonalenia.