300 Brytyjczyków poszło do burskiej niewoli. Mounted Infantry miał 35 proc. strat, Lancashire Fusiliers – 30 proc., Royal Lancasters – 25 proc. Wszystkie utraciły ponad połowę oficerów. Straty Burów były mniejsze i wyniosły ok. 300 ludzi, w tym 75 zabitych. Uczestniczące w atakach na Aloe Knoll i Spion Kop dowodzone przez Henrika Prinsloo komando z Carolina stopniały z 88 do zaledwie 33 ludzi. Odsetek strat w tej formacji osiągnął 62 proc. Spion Kop okazało się najbardziej krwawą spośród czterech bitew stoczonych o odblokowanie Ladysmith.

Po zajęciu wzgórza Botha zezwolił brytyjskim sanitariuszom na opatrzenie i zabranie rannych. Zabici zostali pochowani w okopie, który posłużył im za miejsce wiecznego spoczynku. Co ciekawe, wśród noszowych znajdował się niejaki Mohandas Karamchand Gandhi, późniejszy lider indyjskiego Kongresu Narodowego i ojciec niepodległości Indii. W tym czasie Gandhi mieszkał w Natalu, gdzie działał na rzecz równouprawnienia ludności hinduskiej. Po wybuchu wojny burskiej wstąpił na ochotnika do brytyjskich jednostek medycznych, zachęcając do tego swych rodaków. Liczył, że imperium to doceni i zmieni politykę wobec Hindusów. Nadzieje okazały się płonne, a Gandhi musiał się zadowolić odznaczeniem.

Bitwa pod Spion Kop została też upamiętniona w nietypowy sposób. Otóż mianem Spion Kop lub w skrócie Kop nazywa się w Anglii trybuny lub sektory stadionów piłkarskich i rugby, na których zasiadają najzagorzalsi fani gospodarzy. Trybuna o tej nazwie znajduje się na stadionie sławnego klubu Liverpool FC , a także na obiektach Sheffield Wednesday, Sheffield United, Birmingham City, Leicester City, Notts County i paru innych.