Do karabinu Lebel wz. 1886, stanowiącego uzbrojenie francuskiego piechura, stosowano kłujący bagnet zwany Epée – szpada. Jego długość wynosiła 640 mm, a czwórgranna głownia mierzyła ponad 0,5 m. W toku trwania walk na skutek zdobytych podczas zmagań w okopach doświadczeń dokonywano skrócenia głowni tych bagnetów o kilkanaście centymetrów. Do kawaleryjskich karabinków Berthier stosowano natomiast bagnet sieczny o długości głowni ok. 400 mm.
Niemcy używali do karabinu piechoty Mauser wz. 98 sieczno-kłującego bagnetu S98. Był odpowiedzią na francuską „szpadę” i miał głownię o długości 530 mm, która ze względu na kształt nazywana jest powszechnie ością. Ponieważ była bardzo cienka, okazała się niepraktyczna i łatwo się łamała, dlatego już w 1916 roku podstawowym niemieckim bagnetem był wzór 98/05. Miał krótszą (375 mm), ale za to masywną klingę.
Wprowadzony do uzbrojenia w 1905 roku, przeznaczony był pierwotnie dla saperów, jednostek kolejowych i telegrafistów. Zdobył także duże uznanie w jednostkach kolonialnych, gdzie używano go jako maczety.
W jednostkach kawalerii, cyklistów, oddziałów balonów itp. używano krótkich nożowych bagnetów wzór 84/98 o długości głowni 253 mm.
Niemieckie bagnety miewały piły na grzbiecie głowni. W taką broń uzbrojeni byli głównie saperzy, ale także około 6 proc. żołnierzy zwykłej piechoty. W razie wbicia głowni w ciało powstawały straszliwe rany szarpane.