Joffre albo siła spokoju

Gdy w lipcu 1911 roku Joseph-Jacques Césaire Joffre został szefem Sztabu Głównego i zarazem wodzem armii francuskiej, znało go niewielu.

Publikacja: 12.12.2008 07:07

Żołnierze belgijscy usilują powstrzymać Niemców w sierpniu 1914 r.

Żołnierze belgijscy usilują powstrzymać Niemców w sierpniu 1914 r.

Foto: Archiwum „Mówią wieki”

A przecież młodzieńczy uczestnik obrony Paryża przed Prusakami (1870 – 1871) należał do najbardziej doświadczonych wojskowych Republiki. Urodzony w podpirenejskim Rivesaltes w wielodzietnej rodzinie zamożnego bednarza, spokojny i milkliwy Joffre był zaprzeczeniem stereotypu południowca.

Za to jego kariera układała się typowo: wstąpiwszy w wieku 17 lat (prawda, że z wysoką lokatą) na zmilitaryzowaną przez Napoleona I paryską Politechnikę, został inżynierem wojskowym. Po śmierci rodzącej żony (1874) rozpoczął 13-letni okres wędrówki po pułkach i budowach zakończony prośbą o wysłanie do kolonii. Zwiedziwszy z bronią w ręku Tonkin (północny Wietnam) i Chiny oraz (bez broni) Japonię i USA, wrócił do kraju, by od 1891 roku wykładać w artyleryjsko-inżynieryjnej szkole w Fontainebleau.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama