Notabene wzorowano się w na wojskach niemieckich, uznawanych za najlepsze w Europie. W celu zapoznania się ze szczegółowymi rozwiązaniami do Niemiec kilkakrotnie jeździł brytyjski minister wojny.

Powołano do życia Sztab Generalny Armii i Komitet Obrony Imperialnej. Stworzono jednostki wyższego rzędu – dywizje i korpusy. Istniejące bataliony rozwinięto w sześć dywizji, zapewniono im transport, magazyny, artylerię i amunicję. Poprawiono także wyszkolenie korpusu oficerskiego i zreorganizowano artylerię.

Co ciekawe, spodziewając się, że nadchodzący konflikt będzie nosił charakter szybkiej wojny manewrowej (według szacunków sztabowców dojść miało do siedmiu dużych bitew), piechotę wyposażono w stosunkowo małą ilość ciężkiej artylerii i karabinów maszynowych, uznając je za zbytni ciężar, ograniczający szybkość manewrów.

Ze względów finansowych, ale również z braku przyzwolenia społecznego nie zdecydowano się na wprowadzenie powszechnej służby wojskowej. Wprowadzono ją dopiero na początku 1916 roku. W momencie wybuchu wojny do Francji i Belgii skierowano Brytyjski Korpus Ekspedycyjny.

Jego liczebność wynosiła początkowo 100 tys. żołnierzy, lecz wraz z większym werbunkiem i ściąganiem do Europy wojsk z kolonii i dominiów (m.in. australijskich, indyjskich, kanadyjskich i południowoafrykańskich) rósł on stopniowo. W lutym 1916 r. liczebność armii brytyjskiej wynosiła 2,6 mln żołnierzy, a w listopadzie 1918 r. 3,5 mln.