Po jej ukończeniu przez kilka lat służył w Indiach. Wziął udział w tłumieniu powstania mahdystów i w wojnie burskiej.W momencie wybuchu wojny światowej został dowódcą I korpusu, odznaczając się m.in. w pierwszej bitwie pod Ypres. Na początku 1915 r. Haig awansował na stanowisko dowódcy 1. Armii, a pod koniec 1915 – dowódcy całych Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych. Rok później wyniesiono go do rangi marszałka.
Z przekonania kawalerzysta, nie do końca rozumiał realia nowoczesnego pola walki. Nie doceniał znaczenia karabinów maszynowych i czołgów. Wynikało to do pewnego stopnia z tego, że osobisty udział w walkach brał jedynie w pierwszym, manewrowym okresie wojny w 1914 r. Z nazwiskiem Haiga są związane najbardziej krwawe bitwy tej wojny z udziałem Brytyjczyków – ofensywa nad Sommą w 1916 r. i trzecia bitwa pod Ypres w 1917 r.
Jego krytycy, do których zaliczał się m.in. pełniący od końca 1916 r. funkcję brytyjskiego premiera David Lloyd George, uważali, że zbyt hojnie szafował ludzkim życiem, a osiągnięte rezultaty nie usprawiedliwiały horrendalnych strat. Dla przykładu nad Sommą życie straciło 420 tys. Brytyjczyków, z czego 60 tys. tylko pierwszego dnia. Haig cieszył się za to pełnym zaufaniem króla Jerzego V.
W 1918 r. wziął udział w odpieraniu niemieckich ofensyw wiosennych i alianckich natarć z lata, które doprowadziły do zwycięskiego końca wojny. Trzy lata po jej zakończeniu przeszedł w stan spoczynku i poświęcił się opiece nad weteranami wojennymi, organizując dla nich zbiórki pieniędzy.