Zdezorientowani norwescy artylerzyści nie otworzyli ognia. Za to kilka celnych salw z niemieckiego okrętu zniszczyło baterię.
W tym czasie niemiecka flota inwazyjna zbliżała się do Narwiku. W pobliżu portu do niemieckich kontrtorpedowców ogień otworzyły dwa norweskie okręty obrony wybrzeża. Bój był nierówny. Po kilku minutach okręty norweskie zostały zatopione. Niemcy zajęli Narwik. Rankiem 9 kwietnia na ląd zeszli pierwsi żołnierze 3. Dywizji Górskiej. Informacje o opanowaniu portu bardzo szybko obiegły światowe serwisy radiowe. Początkowo brytyjska admiralicja nie dawała wiary tym informacjom.
W czasie przechodzenia cieśniny Drobak eskadra niemieckich okrętów zbliżająca się do Oslo została ostrzelana przez baterię dział 280 mm z fortu Oscasborg. Wkrótce do walki włączyła się również bateria torped z Koholm. Ciężki krążownik „Blücher” zatonął trafiony torpedami. Na pomoc wezwano lotnictwo, które po ciężkich bombardowaniach zmusiło załogę fortu Oscasborg do kapitulacji. Wejście do stolicy Norwegii stanęło otworem.
W ciągu dwóch dni od rozpoczęcia operacji „Weserübung” porty w Trondheim, Krisiansand, Bergen, Oslo i Narwiku znalazły się w rękach niemieckich.
Zajęcie Danii było jeszcze łatwiejsze. O godz. 6.15 96 niemieckich spadochroniarzy zajęło fort w Vordingborgu. Zaskoczona została również obrona Kopenhagi. Działa z nadbrzeżnej baterii z fortu Middelgrund nie oddały ani jednego strzału, przepuszczając flotę inwazyjną. W porcie natychmiast został wyładowany oddział ze 198. Dywizji Piechoty.