Reklama
Rozwiń
Reklama

Pierwsi jeńcy w polskich rękach

8 maja do Norwegii przybyła Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich. Dowódca brygady gen. Zygmunt Bohusz-Szyszko pisał: „Z chwilą opuszczenia Francji urwała się bezpośrednia łączność z gen. Sikorskim i jego sztabem.

Publikacja: 23.01.2009 07:20

Polacy na pokładzie statku w konwoju do Narwiku

Polacy na pokładzie statku w konwoju do Narwiku

Foto: AKG/EAST NEWS, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Każdą decyzję musiałem teraz podejmować samodzielnie. Otworzyła się przed nami nowa karta historii Wojska Polskiego, a na moich barkach spoczęła odpowiedzialność za to, jak ona zostanie zapisana. Byłem dowódcą jednostki, która jako pierwsza po kampanii podejmowała otwartą walkę z Niemcami”.

Polska brygada została podporządkowana francuskiemu gen. Marie Emile Bethouart, dowódcy 1. Lekkiej Dywizji Strzelców. Pierwszym zadaniem, jakie otrzymała, było: „zapewnić bezpieczeństwo lotnicze i lądowe w swoich rejonach zakwaterowania. Dozorować wybrzeże celem wykrycia, a następnie uniemożliwienia nieprzyjacielowi każdej próby desantu. Jedna kompania w każdym baonie powinna być w stałej gotowości do załadowania bez uprzedzenia”.

Początkowo brygada miała zabezpieczyć przed atakami nieprzyjaciela wyspę Hinnoy (dwa bataliony) oraz rejony portów Ballangen i Salangen (po jednym batalionie).

Głównym zadaniem oddziałów brygady w pierwszym okresie pobytu w Norwegii było patrolowanie dużych obszarów terenu i likwidowanie nieprzyjacielskich oddziałów spadochronowych. Była to bardzo wyczerpująca służba nie tylko ze względu na całodzienną gotowość do walki, ale również na warunki terenowe i pogodowe.

14 maja patrol z III batalionu pod Forsa-Skals – 12 km od Ballangen – zaatakował niemiecki oddział spadochroniarzy i wziął do niewoli 15 żołnierzy nieprzyjaciela. Było to pierwsze starcie Wojska Polskiego odtwarzanego we Francji z Niemcami i pierwsi jeńcy wzięci przez nie do niewoli. W ciągu następnych kilku dni doszło do podobnych akcji, w których wzięto również kilkunastu jeńców.

Reklama
Reklama

Dzięki przybyciu SBSP możliwe było przerzucenie z tego terenu francuskiej 13. Półbrygady Legii Cudzoziemskiej i przeprowadzenie przez nią akcji na Bjerkvik, która miała być wstępem do bitwy o Narwik.

Każdą decyzję musiałem teraz podejmować samodzielnie. Otworzyła się przed nami nowa karta historii Wojska Polskiego, a na moich barkach spoczęła odpowiedzialność za to, jak ona zostanie zapisana. Byłem dowódcą jednostki, która jako pierwsza po kampanii podejmowała otwartą walkę z Niemcami”.

Polska brygada została podporządkowana francuskiemu gen. Marie Emile Bethouart, dowódcy 1. Lekkiej Dywizji Strzelców. Pierwszym zadaniem, jakie otrzymała, było: „zapewnić bezpieczeństwo lotnicze i lądowe w swoich rejonach zakwaterowania. Dozorować wybrzeże celem wykrycia, a następnie uniemożliwienia nieprzyjacielowi każdej próby desantu. Jedna kompania w każdym baonie powinna być w stałej gotowości do załadowania bez uprzedzenia”.

Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama