Reklama
Rozwiń

Pierwsi jeńcy w polskich rękach

8 maja do Norwegii przybyła Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich. Dowódca brygady gen. Zygmunt Bohusz-Szyszko pisał: „Z chwilą opuszczenia Francji urwała się bezpośrednia łączność z gen. Sikorskim i jego sztabem.

Publikacja: 23.01.2009 07:20

Polacy na pokładzie statku w konwoju do Narwiku

Polacy na pokładzie statku w konwoju do Narwiku

Foto: AKG/EAST NEWS, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Każdą decyzję musiałem teraz podejmować samodzielnie. Otworzyła się przed nami nowa karta historii Wojska Polskiego, a na moich barkach spoczęła odpowiedzialność za to, jak ona zostanie zapisana. Byłem dowódcą jednostki, która jako pierwsza po kampanii podejmowała otwartą walkę z Niemcami”.

Polska brygada została podporządkowana francuskiemu gen. Marie Emile Bethouart, dowódcy 1. Lekkiej Dywizji Strzelców. Pierwszym zadaniem, jakie otrzymała, było: „zapewnić bezpieczeństwo lotnicze i lądowe w swoich rejonach zakwaterowania. Dozorować wybrzeże celem wykrycia, a następnie uniemożliwienia nieprzyjacielowi każdej próby desantu. Jedna kompania w każdym baonie powinna być w stałej gotowości do załadowania bez uprzedzenia”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego