Wieniec dla Turgieniewa

We wrześniu 1883 roku Ziuk Piłsudski rozpoczął naukę w siódmej klasie gimnazjum. Już po kilku dniach miało miejsce wydarzenie, które zakłóciło rozkład szkolnych zajęć. Umarł Iwan Turgieniew.

Publikacja: 18.02.2009 06:22

Iwan Turgieniew, pisarz rosyjski

Iwan Turgieniew, pisarz rosyjski

Foto: NAC

6 września – zanotował w swoim dzienniku brat Józefa, Bronisław Piłsudski – „ostatnich dwóch lekcji nie było, odprawiali panichidę po Turgieniewie (zmarł 3 września 1883 r. w Paryżu), a później Swirelin (nauczyciel rosyjskiego) przeczytał nam o nim”. Bronio z pewnością pogłębił swą wiedzę o autorze „Szlacheckiego gniazda”, natomiast Ziuk niekoniecznie, gdyż tego dnia w gimnazjum otrzymał karę (pozostanie w gimnazjum po zajęciach), przez niejakiego Kuropatkina, który doniósł na niego, że nieprawidłowo nosił tornister. Powinien mieć go na plecach, a trzymał pod pachą. Bronio rzecz całą ujął lapidarnie, za to nadużywając rusycyzmów: „Ziuk popadł się (za) raniec”.

Następnego dnia w szkole urządzono zbiórkę na kwiaty dla zmarłego pisarza od młodzieży wileńskiej. „Zbierali dziś na wianek dla Turgieniewa – pisał Bronisław – który położą na jego trumnie, gdy będą przewozili zwłoki jego z Paryża do Petersburga. Moskal był to niezły, cywilizowany i niegłupi, wydałem 20 kop. Zebrano u nas mało, bo tylko 4 rb”. Czy Ziuk dołożył coś od siebie, czy też rodzina Piłsudskich opędziła się dwudziestoma kopiejkami od Bronia, tego nie wiadomo. Nie ma też pewności, czy Józef Piłsudski czytywał w młodości Turgieniewa.

Jego lektury szły innym torem. Już rok wcześniej wraz z Bronisławem i innymi chłopcami zorganizował kółko samokształceniowe Spójnia, które w 1883 roku liczyło już 15 członków. Uczniowie wpłacali na rzecz swojej Spójni po 30 – 50 kopiejek miesięcznie, które wydawali na książki, wypożyczane i sprowadzane z Petersburga i Warszawy. Jaka to była literatura? Dzieła Darwina i Spencera – znak czasu!, ale też wiersze Lenartowicza i powieści Sienkiewicza. 4 grudnia 1883 roku chłopcy np. „czytali głośno historię powstania 1863 r. na Litwie i Żmudzi”.

Turgieniew jednak, niewątpliwie, przerabiany był w szkole. Czy, przy okazji, informowano uczniów szkoły rosyjskiej o tym, że autora „Ojców i dzieci” kształcono po francusku i niemiecku, a rosyjskiego nauczył go lokaj ojca. Że matka pisarza, zaprzysięgła zwolenniczka Zachodu, odrzucała nawet prawosławie, uważając je za religię plebsu. W domu w Orle przy posiłkach zamiast odmawiania modlitwy czytano fragmenty francuskiego przekładu pism Tomasza á Kempis.

Jest prawdopodobne, że uczniom wileńskiego gimnazjum dano możliwość poznania, choćby w części, „Zapisków myśliwego” Turgieniewa z 1852 roku. Raczej nie zalecano do lektury opowiadania „Punin i Baburin”, epatującego okrucieństwem, ani „Mumu”, w którym księżna każe zabić chłopskiego psa za to jedynie, że szczekał. Prototypem księżny była matka pisarza, która w guberni orłowskiej, gdzie Iwan się wychował, srogo traktowała swych chłopów, za byle przewinienie każąc ich chłostą lub zesłaniem na katorgę.

Józef Piłsudski Iwana Turgieniewa czytał tyle, ile musiał. To, co czytać chciał, zawierało się w trzynastozgłoskowych strofach epopei Adama Mickiewicza. 7 marca 1883 r. Bronio w swoim dzienniku zapisał, że „Ziuk chodził dziś do cioci Hołowniny czytać »Pana Tadeusza« (...), opowiadał wieczorami, że ciocia zachwycała się jego czytaniem”.

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy