Łużyczanie to potomkowie plemion słowiańskich, które we wczesnym średniowieczu zamieszkiwały tereny między Łabą i Odrą. Dopiero od czasów podbojów Albrechta Niedźwiedzia w XII w. ziemie te stały się ostatecznie jedną z krain Rzeszy i – od XV do XX w. rządzone nieprzerwanie przez Hohenzollernów – fundamentem jednoczących się Niemiec, najpierw królestwa pruskiego, a potem cesarstwa niemieckiego.
Dziś pomniejszona o polską ziemię lubuską Brandenburgia – rozległe niziny z dziesiątkami jezior i przepastnymi lasami Pojezierza Brandenburskiego – to jeden z największych landów niemieckich, wciąż borykający się z dziedzictwem NRD, zapóźnieniem gospodarczym i problemami socjalnymi. Sam jednak Berlin, będący dziś osobnym landem, to nie tylko jedna z najważniejszych stolic świata ale także – jak nigdy w swej historii – prawdziwie europejska metropolia, słynąca z nowoczesnej architektury, awangardowej kultury, mody i rozrywek.
[srodtytul]Berlin[/srodtytul]
Panorama Berlina oglądana z liczącej 365 m wieży telewizyjnej Fernsehturm – dumy władz NRD i wciąż najwyższej budowli w Niemczech – wznoszącej się nad socjalistyczną zabudową Alexanderplatz, przypomina ogromną plastyczną mapę. Widać stąd jak na dłoni „osie natarcia” ośmiu armii Żukowa i Koniewa, które od południa wzdłuż Frankfurter i Köpenicker Strasse i od strony lotniska Tempelhof oraz z północy, znad Sprewy, posuwały się niepowstrzymanie w kierunku parku Tiergarten i bramy Brandenburskiej.
O dniach klęski Trzeciej Rzeszy przypominają nieliczne już, chronione dla potomności, fragmenty ścian posiekanych kulami i odłamkami oraz radzieckie cmentarze i pomniki. Strzeżone przez dwa czołgi T-34 mauzoleum w Tiergarten zbudowano z kamiennych bloków ze zburzonej Kancelarii Rzeszy. Kamień z jej ruin wykorzystano też przy budowie cmentarza w Treptower Park, gdzie spoczywa 5 tys. żołnierzy radzieckich. Nad ich mogiłami wznosi się pomnik Matki Rosji opłakującej swe dzieci i posąg rosyjskiego sierżanta niosącego niemiecką dziewczynkę uratowaną z nurtów rzeki i depczącego swastykę.