Reklama

Brandenburgia i niemiecka stolica

Na południu Brandenburgii, we wsiach Spreewaldu, wciąż jeszcze, zwłaszcza podczas świąt i festynów ludowych, można usłyszeć pradawny język serbołużycki.

Publikacja: 20.02.2009 08:18

Mauzoleum poległych żołnierzy sowieckich w parku Tiergarten

Mauzoleum poległych żołnierzy sowieckich w parku Tiergarten

Foto: Archiwum „Mówią wieki”

Łużyczanie to potomkowie plemion słowiańskich, które we wczesnym średniowieczu zamieszkiwały tereny między Łabą i Odrą. Dopiero od czasów podbojów Albrechta Niedźwiedzia w XII w. ziemie te stały się ostatecznie jedną z krain Rzeszy i – od XV do XX w. rządzone nieprzerwanie przez Hohenzollernów – fundamentem jednoczących się Niemiec, najpierw królestwa pruskiego, a potem cesarstwa niemieckiego.

Dziś pomniejszona o polską ziemię lubuską Brandenburgia – rozległe niziny z dziesiątkami jezior i przepastnymi lasami Pojezierza Brandenburskiego – to jeden z największych landów niemieckich, wciąż borykający się z dziedzictwem NRD, zapóźnieniem gospodarczym i problemami socjalnymi. Sam jednak Berlin, będący dziś osobnym landem, to nie tylko jedna z najważniejszych stolic świata ale także – jak nigdy w swej historii – prawdziwie europejska metropolia, słynąca z nowoczesnej architektury, awangardowej kultury, mody i rozrywek.

[srodtytul]Berlin[/srodtytul]

Panorama Berlina oglądana z liczącej 365 m wieży telewizyjnej Fernsehturm – dumy władz NRD i wciąż najwyższej budowli w Niemczech – wznoszącej się nad socjalistyczną zabudową Alexanderplatz, przypomina ogromną plastyczną mapę. Widać stąd jak na dłoni „osie natarcia” ośmiu armii Żukowa i Koniewa, które od południa wzdłuż Frankfurter i Köpenicker Strasse i od strony lotniska Tempelhof oraz z północy, znad Sprewy, posuwały się niepowstrzymanie w kierunku parku Tiergarten i bramy Brandenburskiej.

O dniach klęski Trzeciej Rzeszy przypominają nieliczne już, chronione dla potomności, fragmenty ścian posiekanych kulami i odłamkami oraz radzieckie cmentarze i pomniki. Strzeżone przez dwa czołgi T-34 mauzoleum w Tiergarten zbudowano z kamiennych bloków ze zburzonej Kancelarii Rzeszy. Kamień z jej ruin wykorzystano też przy budowie cmentarza w Treptower Park, gdzie spoczywa 5 tys. żołnierzy radzieckich. Nad ich mogiłami wznosi się pomnik Matki Rosji opłakującej swe dzieci i posąg rosyjskiego sierżanta niosącego niemiecką dziewczynkę uratowaną z nurtów rzeki i depczącego swastykę.

Reklama
Reklama

Niewiele miast na świecie ma tak skomplikowaną historię jak Berlin. Stąd pełna zawiłych znaczeń berlińska symbolika. Najdobitniejszym symbolem potęgi Prus i Niemiec jest Brama Brandenburska, zbudowana w końcu XVIII w. z łabskiego piaskowca, na wzór propylei akropolu ateńskiego, zwieńczona posągiem uskrzydlonej Wiktorii powożącej kwadrygą, a ich pychy – blisko 100-metrowa Kolumna Zwycięstw” w Tiergarten, upamiętniająca zwycięstwo nad Francją w 1871 r. Wyspa Muzeów na Sprewie, gdzie król pruski postanowił stworzyć w 1841 r. „dzielnicę poświęconą sztuce i badaniom nad dawnymi czasami”, to z kolei świadectwo niemieckiej wielkości. Najsłynniejsze z pięciu muzeów Museumsinsel, Pergamońskie, chlubi się m.in. rekonstrukcjami babilońskiej Bramy Isztar i fasady pałacu Nabuchodonozora.

Dla paru ostatnich pokoleń Berlin był przede wszystkim symbolem podziału Europy. Z liczącego 155 km muru berlińskiego zachowały się tylko niewielkie odcinki, w tym fragment przy słynnym punkcie granicznym Checkpoint Charlie, gdzie dziś mieści się Muzeum Muru. Obie części Berlina wciąż jeszcze się zrastają. Symbolem jedności miasta, dzisiejszych Niemiec i Europy są nowa szklana kopuła Reichstagu i imponująca architektura Potsdamer Platz – dzieła najwybitniejszych współczesnych architektów świata, które powstało w pobliżu muru, na dawnej ziemi niczyjej.

[srodtytul]Poczdam[/srodtytul]

Niewielki parterowy pałac Sanssouci, wybudowany na wzgórzu, gdzie wcześniej były królewskie winnice – letnia rezydencja Fryderyka Wielkiego, zaprojektowana według jego szkiców – to najwybitniejsza budowla rokokowa w Niemczech, która dała początek niemieckiej odmianie rokoka, stylowi fryderycjańskiemu. W innej z królewskich rezydencji, pałacu Cecilienhof, można oglądać zachowaną bez zmian od lipca 1945 r. salę obrad Wielkiej Trójki podczas konferencji poczdamskiej. W dzielnicy Babelsberg warto zwiedzić tereny wytwórni UFA, największe w Europie – większe niegdyś niż Hollywood – i jedno z najstarszych na świecie miasteczek filmowych, gdzie zanim zaczęto kręcić hitlerowskie filmy propagandowe, powstał m.in. „Błękitny Anioł” z Marleną Dietrich.

[srodtytul]Cottbus[/srodtytul]

Rozdzielające się i łączące koryta Sprewy i jej dopływów, strumienie i kanały tworzą rodzaj śródlądowej delty długości 75 i szerokości 15 km. Największe miasto Spreewaldu, czyli „wiejskiej Wenecji”, stary łużycki Chociebuż, szczyci się swym Teatrem Narodowym, którego fasada uważana jest za jeden z najświetniejszych przykładów secesji w Niemczech i barokowymi mieszczańskimi kamieniczkami.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Eisenhüttenstadt[/srodtytul]

Nowa Huta w wydaniu enerdowskim – socrealistyczne Miasto Stalina wybudowane w ciągu 2,5 roku dla 25 tys. pracowników nowego kombinatu stalowego.

[ramka][srodtytul]Porady praktyczne[/srodtytul]

[b]Dojazd[/b]

z Warszawy do Berlina samolotem LOT-u lub Lufthansą 800 – 850 zł

pociągiem – 150 zł (w jedną stronę)

Reklama
Reklama

samochodem – 594 km, 7 godz. jazdy, koszt 254 zł

[b]Hotele w Berlinie [/b]

Maritim – 100 euro

Adrene – 48 euro

Shoenhouse Apartments – 48 euro

Reklama
Reklama

Park Inn Alexanderplatz – 45 euro

City 54 – 23 euro

wjazd na wieżę Fernsehturm – 8 euro[/ramka]

Łużyczanie to potomkowie plemion słowiańskich, które we wczesnym średniowieczu zamieszkiwały tereny między Łabą i Odrą. Dopiero od czasów podbojów Albrechta Niedźwiedzia w XII w. ziemie te stały się ostatecznie jedną z krain Rzeszy i – od XV do XX w. rządzone nieprzerwanie przez Hohenzollernów – fundamentem jednoczących się Niemiec, najpierw królestwa pruskiego, a potem cesarstwa niemieckiego.

Dziś pomniejszona o polską ziemię lubuską Brandenburgia – rozległe niziny z dziesiątkami jezior i przepastnymi lasami Pojezierza Brandenburskiego – to jeden z największych landów niemieckich, wciąż borykający się z dziedzictwem NRD, zapóźnieniem gospodarczym i problemami socjalnymi. Sam jednak Berlin, będący dziś osobnym landem, to nie tylko jedna z najważniejszych stolic świata ale także – jak nigdy w swej historii – prawdziwie europejska metropolia, słynąca z nowoczesnej architektury, awangardowej kultury, mody i rozrywek.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama