[srodtytul]Świat[/srodtytul]
16 września ZSRR i wspierana przez niego Mongolia zawarły z Japonią i Mandżuko zawieszenie broni w trwającej od 1938 roku wojnie granicznej. Ostatnie walki – w sierpniu i wrześniu 1939 roku – toczyły się nad rzeką Chałchin-Goł. W ich trakcie Japończycy ponieśli dotkliwe straty. Do zawieszenia broni, które było wstępem do nieudanych rozmów o wytyczeniu granicy prowadzonych w Czycie i Charbinie od grudnia 1939 do końca stycznia 1940 roku, przyczynili się Niemcy. Rzesza już od maja 1939 roku naciskała na Japończyków, aby ci unormowali stosunki z ZSRR. Na wieść o traktacie niemiecko-sowieckim z 23 sierpnia 1939 roku rząd Japonii zaprotestował, że narusza on zapisy paktu antykominternowskiego. Sytuację rozwiązała dymisja gabinetu premiera Chiranumy 28 sierpnia.
Nowy rząd z gen. Togo na czele już 9 września zgłosił gotowość do rozmów z Sowietami.
[srodtytul]Europa[/srodtytul]
10 września rząd węgierski odrzucił jako wrogie wobec walczącej Polski niemieckie żądanie przepuszczenia oddziałów Wehrmachtu przez swoje terytorium. Cztery dni później Węgrzy odrzucili również propozycję proniemieckiego rządu Słowacji. Podobnie zachowali się Litwini, którzy 13 września odmówili Rzeszy współudziału w ataku na Polskę. Z kolei tego samego dnia Grecja zgodziła się na transporty lotnicze do Polski przez jej terytorium. Dzień później do stolicy Estonii Tallina dotarł polski okręt podwodny „Orzeł”, aby wysadzić na ląd chorego dowódcę kmdra ppor. Kłoczowskiego. Władze estońskie zgodziły się przyjąć „Orła” w porcie na 24 godziny, a 16 września pod naciskiem ambasadora Niemiec internowały jednostkę, rekwirując dziennik pokładowy, mapy i część uzbrojenia. Mimo to następnej nocy polscy marynarze porwali okręt i po długim rejsie dopłynęli do Anglii. 17 i 18 września w szwedzkich portach Landsort i Stavras zostały internowane polskie okręty podwodne „Sep” i „Ryś”.