Reklama
Rozwiń

37 pułków na koniach

Koń i kawaleria od zarania były nieodłącznym elementem naszych sił zbrojnych. Jednak wraz z postępem technicznym znaczenie jazdy zaczynało zanikać, co w dalszej perspektywie stawiało pod znakiem zapytania zasadność jej istnienia.

Publikacja: 03.04.2009 13:32

Oddział kwalerii w mundurach polowych, 1939 r.

Oddział kwalerii w mundurach polowych, 1939 r.

Foto: Betmann/corbis, muzeum wojska polskiego w warszawie

Red

W końcu nastąpił moment, kiedy konne formacje kawaleryjskie jako całkowity anachronizm musiały odejść do lamusa. Za taki moment można śmiało przyjąć koniec II wojny światowej.

1 września 1939 roku Niemcy dokonały zbrojnej agresji na Polskę. Byliśmy do tej konfrontacji słabo przygotowani. Reformy wojskowe mające unowocześnić naszą armię były dopiero we wstępnej fazie realizacji. Armia polska poniosła we wrześniu 1939 roku klęskę. Za jedną z przyczyn tej klęski (pomijając oczywiście obłudną politykę naszych sojuszników oraz zdradzieckie uderzenie Sowietów) uważa się niewystarczające wyposażenie naszych wojsk w nowoczesny sprzęt i środki techniczne oraz zbyt późne opracowanie koncepcji strategicznych na wypadek konfliktu z Niemcami (plan Zachód). Pojawiły się również zarzuty pod adresem kawalerii, która postrzegana była jako formacja przestarzała i niedostosowana do warunków ówczesnego pola walki.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety