Reklama
Rozwiń

Ja broni nie złożę

Mjr Hubal – ostatni zagończyk, pierwszy partyzant

Publikacja: 08.05.2009 06:10

Henryk Dobrzański jako ułan II Brygady Legionów, 1915 r.

Henryk Dobrzański jako ułan II Brygady Legionów, 1915 r.

Foto: archiwum „mówią wieki”, muzeum wojska polskiego w warszawie

W parku przed dworem w Krubkach niedaleko Wołomina major Henryk Dobrzański staje przed frontem swego oddziału. Stu kilkudziesięciu ułanów od tygodnia przebija się znad granicy litewskiej na odsiecz oblężonej stolicy. Dziś właśnie, 28 września, rozeszła się wiadomość o kapitulacji stolicy. Major Dobrzański oznajmia dobitnie: „Ja broni nie złożę, munduru nie zdejmę”. Zostaje przy nim pięćdziesięciu oficerów i podchorążych oraz kilku podoficerów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego