W 1935 roku brytyjski fizyk Robert Watson-Watt przedstawił Komitetowi Obrony Powietrznej (Air Defense Subcommittee) pracę „Wykrywanie i lokalizowanie samolotów metodą radiową”. Jego szef Henry Tizard docenił wagę pomysłu i w tym samym roku zdobył 1 mln funtów na sfinansowanie prac. Pierwsze radary (radio aids for defence and recconaissance) pracowały na falach o długości 13,6 m. Do września 1939 roku Brytyjczycy kosztem 10 mln funtów uruchomili 20 stacji Chain Home (CH). Ówczesne radary przy dobrej pogodzie wykrywały samolot lecący na wysokości 3 tys. m w odległości do 150 km. Podczas deszczu zasięg zmniejszał się o połowę.
W 1937 roku na potrzeby obrony wybrzeża brytyjscy naukowcy opracowali radar Chain Home Low (CHL) pracujący na fali o długości 1,5 m, który wykrywał nisko lecące samoloty. Do 1941 roku wojsko zbudowało 11 stacji tych radarów. Ten model został przystosowany do potrzeb brytyjskiej marynarki wojennej. Prototypowy radar zlokalizował w maju 1941 roku „Bismarcka”.
Niemcom udało się na krótko zakłócić pracę CH, ale mimo to radar (Brytyjczycy nazywali go radiolokator) pozwolił na odparcie niemieckiego ataku w 1940 roku. Brytyjskie myśliwce czekały we właściwym miejscu na niemieckie bombowce. 15 września z 500 bombowców biorących udział w nalocie Niemcy stracili 185, przerzucili się więc na bombardowania nocne i z zaskoczeniem stwierdzili, że myśliwce nadal skutecznie atakują.
Po klęsce Francji Churchill udostępnił Amerykanom dane wszystkich tajnych prac (od radaru po silnik odrzutowy) w zamian za techniczną i przemysłową pomoc USA. Brytyjczycy przekazali naukowcom amerykańskim najważniejszą część radaru: magnetron – generator wysokiej mocy krótkich fal. Brytyjski prototyp wysyłał 10-centymetrowe fale o mocy 10 kW. To urządzenie zapowiadało rewolucję w budowie radarów. W tym czasie Amerykanie dysponowali jedynie prototypami urządzeń.
W październiku 1940 roku National Research Defense Committee stworzyło w Massachusetts Institute of Technology (MIT) cywilne Radiation Laboratory. Początkowo zatrudniało 48 osób, a pięć lat później – 3900, w tym ok. 20 procent najwybitniejszych w USA fizyków. Naukowcy Radiation Laboratory opracowali radary dla lotnictwa, artylerii przeciwlotniczej i marynarki wojennej. Rząd USA wydał na sprzęt i badania nad radarem 2,7 mld dolarów – więcej niż na bombę atomową. Postęp był spektakularny. Prototypowy amerykański radar 268 do kierowania artylerią przeciwlotniczą mieścił się w siedmiu ciężarówkach, jego następca – w na- czepie ciężarówki. Z tych badań powstał radar morski, dzięki któremu od jesieni 1942 roku wykryto ponad połowę