Reklama
Rozwiń

Polowanie na zające

Zając należy dziś do bardzo rzadkich mięs na naszych stołach, mimo że przecież hasa po polach cała masa szaraków. Cóż, polowania wyszły z mody, uprawiają dziś je wyłącznie członkowie zorganizowanych kół myśliwskich.

Publikacja: 09.06.2009 06:40

Comber z zająca

Comber z zająca

Foto: stockfood

Poza tym łowy na zające zawsze należały do szczególnie trudnych. Po pierwsze ze względu na to, że niełatwo jest trafić do celu, który tak szybko się porusza i tak dynamicznie zmienia kierunek biegu (a i psy mają małe szanse dopaść szaraka, chyba że wcześniej zostanie zraniony przez myśliwego). Po drugie polowanie na zające objęte jest bardzo szczegółowym regulaminem, zakazującym wielu technik zakwalifikowanych jako kłusownicze. Poluje się tylko w zimie, od listopada do stycznia, z nagonką, w co najmniej sześcioosobowym towarzystwie. Wolno strzelać jedynie prostopadle do linii tyraliery i celować do zwierzyny oddalonej nie więcej niż 30 m (czy coś w tym rodzaju – chodzi o to, żeby polujący nie wystrzelali się nawzajem).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego