Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.06.2009 10:59 Publikacja: 12.06.2009 10:59
Załoga brytyjskiego krążownika „Dorsetshire” ratuje rozbitków z zatopionego „Bismarcka”, 27 maja 1941 r.
Foto: Bridgeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”
Skądinąd nie mam wiary, że fenomen podobny temu ostatniemu prędko się powtórzy. Żart żartem, ale w meczu z „Bismarckiem” polski niszczyciel „Piorun” pokazał błysk.
Ach, jak pięknie wywijał się spod strasznych ciosów olbrzyma, kreśląc na powierzchni morza kunsztowne figury. Dopiero potem przyleciały samoloty, a na koniec ciężkie okręty Home Fleet waliły jak w bęben w okaleczonego olbrzyma. Cała sprawa jest zresztą ważniejsza, niż się wydaje na tzw. zdrowy rozum, czasem nieco szwankujący podczas wojennych zapasów. Jeden niemiecki okręt, nawet najpotężniejszy, nie mógł unicestwić brytyjskiego panowania na morzu. Nawet gdyby wrócił do portu po pierwszym rajdzie, to niekoniecznie po drugim, a w trzeci już całkiem nie wierzę.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas