Strategia i taktyka: piechota Armii Czerwonej w pierwszych miesiącach wojny

W chwili wybuchu wojny Armia Czerwona liczyła ok. 300 dywizji. Ponad 170 znajdowało się na zachodnim pograniczu ZSRR i było potajemnie przygotowywanych do wojny.

Publikacja: 26.06.2009 12:16

Bitwa o Leningrad

Bitwa o Leningrad

Foto: Rzeczpospolita, Norbert Suchorzewski

Sposób ich rozstawienia oraz lokalizacja składów amunicji i paliwa wskazuje, że nie miała to być wojna obronna. Latem 1941 roku Armia Czerwona, podobnie jak Wehrmacht, stanowiła agresywne narzędzie totalitarnego reżimu.

W pierwszych miesiącach wojny sowieckie dywizje piechoty liczbą żołnierzy (ok. 15 tys.) nie ustępowały niemieckim, a pod względem nasycenia środkami ogniowymi nawet je przewyższały, dysponując np. przewagą w armatach pułkowych 76 mm i ciężkich moździerzach, których Niemcy w ogóle nie mieli. Ponadto każda sowiecka dywizja mogła liczyć na wsparcie potężnych rezerw artylerii zgromadzonych w jednostkach wyższego szczebla. Za to Wehrmacht bił ich na głowę umiejętnościami taktycznymi dowódców i wyszkoleniem żołnierzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama