Reklama
Rozwiń

Brawurowy kawalerzysta

Gustaw Orlicz-Dreszer

Publikacja: 08.07.2009 06:53

Gustaw Orlicz-Dreszer

Gustaw Orlicz-Dreszer

Foto: NAC

15 listopada 1925 roku do willi Piłsudskiego w Sulejówku przybyła, w związku z siódmą rocznicą jego przyjazdu z Magdeburga do Warszawy, liczna grupa oficerów. W ich imieniu zabrał głos 36-letni generał Gustaw Orlicz-Dreszer, znany jako świetny mówca.

Zapewnił Marszałka: „Niesiemy Ci prócz wdzięcznych serc pewne, w boju zaprawione szable”. Władze słusznie uznały tę wizytę za demonstrację polityczną i zakazały oficerom brania udziału w podobnych manifestacjach. Powszechną uwagę zwracał zwrot o szablach. Jeden z piłsudczyków szydził: „A co, mieli przynieść swemu dowódcy pierniki?”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego