[srodtytul]Świat[/srodtytul]
W październiku 1941 roku w Buzułuku (obwód orenburski), gdzie na mocy układu Sikorski – Majski formowały się jednostki Wojska Polskiego w ZSRR, przebywało ok. 25 tys. żołnierzy.
Władze sowieckie utrudniały rekrutację i zaopatrzenie wojska. Brakowało wszystkiego: umundurowania, butów, żywności, ale także broni i sprzętu. Dopiero w grudniu Stalin na spotkaniu z premierem i wodzem naczelnym gen. Sikorskim zgodził się na powiększenie stanu armii do 96 tys., ewakuację 25 tys. żołnierzy do Wielkiej Brytanii i na Środkowy Wschód oraz zapewnienie Polakom odpowiednich warunków utrzymania i szkolenia. Po odparciu Niemców spod Moskwy dyktator nie dotrzymał obietnicy.
Armia polska w ZSRR, przesunięta do obozów w Azji Środkowej, liczyła już 80 tys. żołnierzy i cywilów, tymczasem liczbę porcji żywnościowych ograniczono do 26 tys., a potem zwiększono ale tylko do 44 tys.
Dowódca armii gen. Anders wynegocjował ewakuację reszty wojska i cywilów pod skrzydła Brytyjczyków, którzy potrzebowali Polaków do zabezpieczenia pól roponośnych w Iraku. W marcu i kwietniu 1942 roku do Iranu wyjechało 33 tys. wojskowych i 12 tys. cywilów.