Ratunek dla lotnika w wodzie

„Według instrukcji, aby wtarabanić się do dingi, mam złapać za dwa uchwyty i wciągnąć się do środka głową do przodu. Wcale niełatwa sprawa!

Publikacja: 22.08.2009 11:55

Grupa amerykańskich łodzi latających Catalina nad Aleutami, 1944 r.

Grupa amerykańskich łodzi latających Catalina nad Aleutami, 1944 r.

Foto: Archiwum „Mówią wieki”

Już byłem w połowie drogi, gdy jakaś fala podbiła dziób i... chlast! – jestem pod wodą, a nad sobą mam przewróconą dingi. Nie wiem, jak wydostałem się na zewnątrz i czemu się nie utopiłem. Leżałem na wodzie, odpoczywałem, potem jeszcze kilka razy topiłem się, zanim udało mi się dingi ustawić prosto. Bałem się ją już ruszyć, że znowu mnie przywali i wtedy już się spod niej nie wydobędę...” – wspominał wodowanie w Zatoce Biskajskiej kpt. Stanisław Sawczyński, radaroperator z 307. Dywizjonu Lwowskich Puchaczy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama