Jan Karski - właściwie Jan Kozielewski był kurierem Podziemnego Państwa Polskiego między władzami konspiracyjnymi w kraju a Rządem RP na Uchodźstwie. Z narażeniem życia przedzierał się przez okupowaną Europę z wiadomościami o sytuacji w Polsce pod niemiecką okupacją. Przed swoją ostatnią wyprawą dwukrotnie przedostał się do warszawskiego getta, a następnie do obozu przejściowego w Izbicy Lubelskiej, ostatniego przystanku przed obozem śmierci w Bełżcu.
Jako naoczny świadek zagłady Żydów, spotykał się głowami państw, politykami, kluczowymi organizacjami alianckimi, próbując ich nakłonić do zdecydowanych działań. W świecie znany jest jako człowiek, który próbował zatrzymać? Holokaust. Uhonorowany został tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, był też kawalerem najwyższych odznaczeń Virtuti Militari, Orderu Orła Białego i amerykańskiego Prezydenckiego Medalu Wolności. Przez czterdzieści lat kształcił pokolenia młodzieży jako Profesor Uniwersytetu Georgetown. Był autorem książek: „Tajne Państwo - opowieść o polskim podziemiu", „Wielkie Mocarstwa wobec Polski: 1919-1945 od Wersalu do Jałty".
Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego, która prowadzi działalność od 2012 roku, upowszechnia wartości według których żył jej patron. Misją Fundacji jest popularyzacja współczesnego wymiaru dziedzictwa Jana Karskiego, a tym samym potrzeby zachowania najwyższych standardów służby publicznej, obrony praw człowieka i budowania relacji społecznych opartych na tolerancji i otwartości.
"24 kwietnia przypada 106 rocznica urodzin Jana Karskiego. W czasie pandemii - odwaga i poświęcenie, bezinteresowność i empatia, służba publiczna i odpowiedzialność - wartości, które uosabiają Jana Karskiego nabrały szczególnego znaczenia. W Polsce i na świecie możemy spotkać ludzi, którzy jak kurier i emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego w czasach II Wojny światowej, dziś nie pozostają obojętni i wykazują się odwagą a nawet ryzykują życiem, aby ratować innych" - uważają przedstawiciele Fundacji w wydanym oświadczeniu.
- Są wśród nich lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, salowe oraz naukowcy, pracujący nad szczepionkami i lekarstwem przeciwko koronawirusowi - uważa Ewa Junczyk-Ziomecka, prezes Fundacji Edukacyjnej Jana Karskiego.