We wrześniu 1939 r. żołnierze Armii Czerwonej zamordowali koło Sopoćkiń gen. Józefa Olszynę-Wilczyńskiego, dowódcę Okręgu Korpusu w Grodnie i dowódcę grupy operacyjnej „Grodno”. Był jednym z pięciu polskich generałów w służbie czynnej zabitych przez Sowietów.
Kontradmirał Ksawery Czernicki, zastępca szefa kierownictwa Marynarki Wojennej i komendant pociągu ewakuacyjnego KMW, oraz gen. Mieczysław Smorawiński, dowódca Okręgu Korpusu w Lublinie, organizator punktu oporu w Kowlu, zostali zamordowani w Katyniu.
Generałowie Kazimierz Orlik-Łukoski, dowódca odcinka „Słowacja” i grupy operacyjnej, oraz Piotr Skuratowicz, dowódca grupy operacyjnej „Dubno”, więzieni w obozie w Starobielsku zginęli w Charkowie. W Katyniu zginął także gen. Bronisław Bohatyrewicz, aresztowany, choć od ponad dziesięciu lat pozostawał w stanie spoczynku.
We wrześniu 1939 roku generał w stanie spoczynku Konstanty Plisowski objął dowództwo twierdzy brzeskiej, a potem stanął na czele nowogródzkiej brygady kawalerii. Zamordowany został w Charkowie jako więzień Starobielska, podobnie jak gen. Stanisław Haller, były szef Sztabu Generalnego WP oraz gen. Leonard Skierski, były inspektor armii.
W więzieniu w Chersoniu zmarł w 1941 roku gen. Mariusz Zaruski, taternik, założyciel Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, organizator polskiego żeglarstwa morskiego.