Aktualizacja: 26.11.2009 00:35 Publikacja: 26.11.2009 00:35
Sandacz
Foto: stockfood
Dwóch mężczyzn w czapkach z daszkiem, każdy na swoim koślawym pomostku, szarpie za wędziska. Za chwilę w poderwanych sieciach błysną złowione ryby. Oglądam fotografie z wirtualnej wystawy zmarłego w 1915 r. Stanisława Filiberta Fleury pt. „Tak sia żyło, kochanieńkie...”. Szanowny czytelnik może sam pooglądać pod adresem [link=http://www.zascianek.pl/users/Wilno/]www.zascianek.pl/users/Wilno/[/link].
W licznych i prześlicznych jeziorach i rzekach kresów północno-wschodnich ryb nie brakowało. „Powiaty rosieński i kowieński obfitują w łososie, które się poławiają w Niemnie, najobficiej pod miasteczkami Skirstymoniem, Wilkiją i Kownem. (...) Na Pomorzu, czyli na brzegach Morza Bałtyckiego, oprócz wszelkiej ryby najobficiej poławiają się dorsze” – pisał Ludwik z Pokiewia w 1846 roku.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas