– Wiedza młodych ludzi o zbrodni katyńskiej jest naprawdę niewielka – mówi „Rz” Anna Bielecka z częstochowskiego Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich. Ubolewa, że choć o sowieckim mordzie na polskich oficerach można otwarcie mówić od 20 lat, to wciąż informacje o tym znają głównie ci, którym mówiono o tym w domu.
Michał Laszczkowski z Narodowego Centrum Kultury, które w 2007 roku sprawdziło wiedzę młodych o Katyniu, też przyznaje, że nie jest z nią najlepiej. – Tylko 40 proc. osób urodzonych po roku 1980 potrafiło właściwie wskazać, czego dotyczyła zbrodnia katyńska. Nawet w badaniach z 1989 r. było lepiej – przyznaje.
Zmienić chcą to twórcy komiksu o Katyniu, który wiosną pojawi się w księgarniach. Historia w obrazkach zajmie około 60 stron. Na pozostałych 40 znajdą się zdjęcia i teksty historyków zajmujących się sprawą katyńską. Ilustracje stworzą wybitni rysownicy: Krzysztof Gawronkiewicz, Jerzy Ozga i Jacek Michalski. Prace już ruszyły.
– Na razie dużo czytam, oglądam zdjęcia i dokumenty z tamtych czasów – mówi „Rz” Michalski. – To niezbędne zanim na dobre usiądzie się do rysowania.
Przyznaje, że stworzenie komiksu historycznego to niełatwa sztuka. – Trzeba opowiedzieć o czasach, których nie znamy, odtworzyć klimat epoki w wyobraźni – tłumaczy rysownik.