Kartka dla „Łupaszki”

W tym roku mija 100. rocznica urodzin jednego z najbardziej znanych „żołnierzy wyklętych” – majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka

Publikacja: 09.03.2010 01:08

Kartka dla „Łupaszki”

Foto: Rzeczpospolita

Z tej okazji Poczta Polska wydała poświęconą mu kartkę. – Stworzenie kartki jest jak najbardziej uzasadnione, bo to dla czasów walki o niepodległość postać symboliczna – twierdzi historyk z warszawskiego oddziału IPN Kazimierz Krajewski.

Przez komunistycznych propagandzistów „Łupaszka” opisywany był jako „krwawy herszt wileńskich bandytów”, „imperialistyczny szpieg anglosaski”, a także jako łysy pokurcz z krzywymi nogami. W rzeczywistości był wysokim, ciemnym blondynem o energicznych ruchach i żołnierskiej postawie. Dopiero w latach 80. w gdańskim kościele św. Brygidy udało się wmurować pierwszą tablicę ku jego czci, na której można przeczytać m.in.: „Chciał widzieć, padając w ataku, Polskę wolną i czystą jak łza”.

– W latach 90. zaczęły powstawać w miarę obiektywne prace na jego temat. Ale nawet dzisiaj można usłyszeć, że to postać kontrowersyjna, niejednoznaczna i lepiej zostawić jego historię na później – mówi Krajewski.

„Łupaszka” urodził się 12 marca 1910 roku. Przed wojną został zawodowym oficerem. Już wtedy zyskał opinię urodzonego dowódcy. We wrześniu 1939 r. brał udział w wojnie obronnej, a potem trafił do konspiracji. Pod koniec sierpnia 1943 r. objął dowództwo rozbitego przez Sowietów dawnego oddziału „Kmicica” – pierwszego oddziału AK na Wileńszczyźnie. Do historii przeszedł on jako 5. Wileńska Brygada AK. Żołnierze „Łupaszki” walczyli zarówno z Niemcami, jak też z partyzantką sowiecką. Broni nie złożyli do wiosny 1947 roku, walcząc – na Podlasiu i Pomorzu – z oddziałami Armii Czerwonej, LWP, UB i MO.

Pod koniec czerwca „Łupaszkę” dopadło UB. Gdy siedział w okrytym złą sławą warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej, najwyżsi funkcjonariusze Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego Stanisław Radkiewicz i Józef Różański przychodzili oglądać go jak groźne zwierzę w klatce.

Został skazany na śmierć. Wyrok wykonano strzałem w tył głowy 8 lutego 1951 roku. „Wiedział, że dostanie karę śmierci, i uważał to za rzecz całkowicie naturalną” – wspominał go po latach towarzysz z celi.

Z tej okazji Poczta Polska wydała poświęconą mu kartkę. – Stworzenie kartki jest jak najbardziej uzasadnione, bo to dla czasów walki o niepodległość postać symboliczna – twierdzi historyk z warszawskiego oddziału IPN Kazimierz Krajewski.

Przez komunistycznych propagandzistów „Łupaszka” opisywany był jako „krwawy herszt wileńskich bandytów”, „imperialistyczny szpieg anglosaski”, a także jako łysy pokurcz z krzywymi nogami. W rzeczywistości był wysokim, ciemnym blondynem o energicznych ruchach i żołnierskiej postawie. Dopiero w latach 80. w gdańskim kościele św. Brygidy udało się wmurować pierwszą tablicę ku jego czci, na której można przeczytać m.in.: „Chciał widzieć, padając w ataku, Polskę wolną i czystą jak łza”.

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy