[b]Rz: Założenie Muzeum Wojska Polskiego związane jest z osobą Bronisława Gembarzewskiego. Zbliża się kolejne wielkie wydarzenie w dziejach MWP – przeniesienie do Cytadeli warszawskiej. Czy uda się to właśnie panu?[/b]
[b]Janusz Cisek:[/b] – Nie porównuję się do pułkownika Gembarzewskiego – znakomitego oficera, naukowca i menedżera. Jeżeli jednak przyjąć, że każdy ma w życiu do wypełnienia choć jedno istotne zadanie, moim jest bez wątpienia urządzenie na Cytadeli nowej siedziby muzeum. W ten sposób dowiedlibyśmy, że doceniamy rolę i znaczenie wojskowości w naszej świadomości historycznej.
[b]Tyle że o tych przenosinach mówi się od 30 lat. Jakie opory trzeba przezwyciężyć?[/b]
Rzeczywiście, było już kilka podejść. Tym razem proces został uruchomiony i nie ma możliwości, aby muzeum na Cytadeli nie powstało. Zabezpieczyliśmy odpowiednie środki, zdobyliśmy przychylność ministra obrony narodowej, trwają badania archeologiczne na terenie przyszłej budowy. Prowadzimy też negocjacje z firmą WXCA, która wygrała konkurs na koncepcję architektoniczną.
Nowy budynek będzie miał powierzchnię 53 tys. metrów kwadratowych. Oprócz tego w Kaponierze znajdzie się Muzeum Katyńskie. Projekt został wyłoniony w konkursie rozstrzygniętym 8 kwietnia. Informowaliśmy o nim w obecności wielu zasłużonych osobistości. Kilkanaście z nich zginęło w katastrofie pod Smoleńskiem. W Muzeum Katyńskim znajdzie się miejsce i dla multimediów, dla relikwii wydobytych z grobów, i dla rekonstrukcji wagonów, którymi Sowieci wieźli na śmierć naszych oficerów. Zakładamy, że Brama Straceń i Muzeum X Pawilonu staną się częścią wielkiego parku historycznego. Będzie to unikalny w skali Europy kompleks militarny, niezwykła atrakcja turystyczna stolicy.