Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.05.2020 17:16 Publikacja: 14.05.2020 21:00
Papież tuż po tym, jak został postrzelony – ciężko rannego papieża podtrzymuje jego osobisty sekretarz, ks. Stanisław Dziwisz. Plac św. Piotra, 13 maja 1981 r.
Foto: Getty Images
Po raz drugi biały papamobile objeżdża plac św. Piotra. Witają go rozentuzjazmowane tłumy pielgrzymów. „Nagle poderwały się gołębie. Czuliśmy, że wydarzyło się coś niedobrego”, wspomina kardynał Stanisław Dziwisz, który 13 maja 1981 roku siedzi tuż obok papieża. „Papież osuwał się na bok. Zrozumieliśmy, że jest ranny. Zapytałem, czy go coś boli. »Tak«, odpowiedział i pokazał na podbrzusze”. Ksiądz Dziwisz podejmuje decyzję życia. Krwawiący papież w godzinach rzymskiego szczytu natychmiast jest transportowany – bez policyjnej eskorty! – do odległej o 10 km Polikliniki Gemelli.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Znajomość własnej historii tworzy naszą tożsamość, a pamięć o niej jest jednym z fundamentów przyszłości kolejny...
Krystyna Skarbek jest dziś mitologizowana, ale w jej historii jest wiele niejasności i pytań. O tym, że wymyka s...
Na warszawskiej Woli powstał mural upamiętniający powstanie Niezależnego Zrzeszenia Studentów – niekomunistyczne...
Naukowcy z Politechniki Warszawskiej ustalili możliwy zarys drogi śmierci, którą pokonywali Żydzi do komór gazow...
Odnaleziono część kolekcji Alfreda Potockiego, którą wywiózł z Łańcuta w połowie 1944 r. To kilkanaście portretó...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas