[b]Rz: W konkursie Muzeum Historii Polski „Odważmy się być wolnymi” trzeba było odszukać osobę, która w latach 1945 – 1989 przyczyniła się do demokratycznych zmian i odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Wy przedstawiliście pracę o Andrzeju Kiszce, żołnierzu Armii Krajowej, ostatnim partyzancie II RP. Otrzymaliście pierwszą nagrodę. Dlaczego losy akurat tego człowieka was zaciekawiły?[/b]
[b]Mateusz Książek:[/b] Starostwo w Biłgoraju szykowało medal dla pana Kiszki. Paweł się tym zainteresował i zaczęliśmy zbierać materiały.
[b]Paweł Kurzyna[/b]: Dotarliśmy do Maziarni, miejscowości, z której pochodził. To niedaleko Biłgoraja. Rozmawialiśmy z ludźmi, którzy go pamiętają lub coś o nim słyszeli. Krok po kroku odkrywaliśmy wszystkie karty, a na koniec informacje złożyliśmy w całość.
[b]Ale co takiego szczególnego jest w tej postaci, że was zainspirowała?[/b]
P.K.: Po II wojnie światowej Andrzej Kiszka przez 11 lat się ukrywał przed UB, z czego osiem lat w bunkrze pod Ciosmami. Został aresztowany 31 grudnia 1961 r. Kiedy dowiedziałem się o tym, że przez tyle lat był odcięty od świata, to pomyślałem, że chcę o nim napisać.