Topór przeciął powietrze i wirując, odleciał w stronę tarczy. 500 lat temu podobny obrazek nie zrobiłby na nikim wrażenia, w sercu dzisiejszej Warszawy był jednak osobliwością. Tym bardziej że ręka, z której oręż wyleciał, ubrana była całkiem współcześnie. Co prawda tuż obok krzątała się grupka XV-wiecznych rycerzy, ale bardziej niż losy topora interesowały ich bynajmniej niewiekowe dziewczyny, chętnie oddające się flirtowaniu. Cóż, Targi Książki Historycznej w Arkadach Kubickiego – wino, kobiety i śpiew... A mówiąc serio – udana pod każdym względem impreza.

Oferta wydawców przyprawiała o zawrót głowy, a właściwie o nerwowy skurcz portfela. Co ciekawe, zupełnie nie czuło się tego, co sugeruje przegląd prasy – że dziś pisze się wyłącznie o PRL-u. – W prawie 20-letniej działalności Porozumienia Wydawców Książki Historycznej dostrzegaliśmy różne fazy zainteresowania historią – mówił Zbigniew Czerwiński, prezes PWKH.

– Na początku lat 90. XX wieku była to fascynacja odkrywaniem tzw. białych plam, czyli głównie stosunków z sąsiadem ze Wschodu. Później chętnie sięgano po książki dotyczące czasów dawnych, głównie starożytności. Ale zainteresowaniem cieszył się też okres II wojny światowej, zwłaszcza spojrzenie z drugiej strony, np. frontowe wspomnienia zwykłych żołnierzy. Popularność literatury fantasy i gier fabularnych przekładała się z kolei na duże zainteresowanie średniowieczem – zauważa.

Rozstrzał tematyczny potwierdzili także jurorzy nagród przyznawanych w trakcie weekendu. Nagrodę KLIO otrzymali: Jacek Sawicki i Tomasz Stempowski za „Oblężenie Warszawy w fotografii Juliena Bryana” oraz Maciej Mycielski za „Rząd Królestwa Polskiego wobec sejmików i zgromadzeń gminnych 1815 – 1830”. Natomiast Nagrodę im. Oskara Halskiego przyznano Sławomirowi Cenckiewiczowi za książkę „Anna Solidarność. Życie i działalność Anny Walentynowicz na tle epoki”, Mieczysławowi Nurkowi za „Gorycz zwycięstwa. Los Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie po II wojnie światowej”, Olegowi Zikorovowi za „Obcy element. Dramatyczne losy oficera KGB w walce o wyjaśnienie zbrodni katyńskiej” i Adamowi Zakrzewskiemu za „Auto-Moto PRL. Władcy dróg i poboczy”.