William Randolph Hearst i sztuka manipulacji

Jesteśmy gatunkiem wzrokowców. Uwielbiamy nastrojowe ulotne wrażenia. Stąd zamiłowanie ludzkości do malarstwa, fotografii i filmu. Zatrzymany na obrazie czas głęboko wpływa na nasze emocje. Pozwala nam na liczne interpretacje, buduje nasz nastrój, pobudza pasje lub wywołuje obsesje, ale także kształtuje nasz światopogląd i ocenę rzeczywistości.

Publikacja: 24.06.2021 21:00

Rysunek opublikowany w 1898 r. w jednej z gazet należących do Williama Randolpha Hearsta. Hasła taki

Rysunek opublikowany w 1898 r. w jednej z gazet należących do Williama Randolpha Hearsta. Hasła takie jak: „Pamiętaj Maine! I nie zapomnij o głodujących Kubańczykach!”, miały przekonać Amerykanów do wojny z Hiszpanią. W rzeczywistości wiele z tych wstrząsających relacji z Kuby zostało zmyślonych przez korespondentów Hearsta

Foto: Historical Society of Pennsylvania

Magnat prasowy William Randolph Hearst wiedział, jak za pomocą obrazków manipulować ludzkimi emocjami. W 1895 r. w „New York World" opublikowano pierwszy w historii komiks, którego głównym bohaterem był Mickey Dugan, znany jako Żółty Chłopiec (The Yellow Kid). Twórca komiksu, rysownik Richard F. Outcault („podkupiony" przez Hearsta do wydawanego przez niego „New York Journal"), nie przypuszczał zapewne, że żółty kolor nocnej koszuli chłopca stanie się sygnaturą pewnego typu gazet. Ich dominującą cechą będzie w przyszłości sensacja, powierzchowne, często tandetne i niesprawdzone, choć niezmiernie chwytliwe ukazywanie różnych tematów w taki sposób, aby wywołać u czytelników określone emocje.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!