"Jest dla mnie wielkim zaszczytem zwrócić się bezpośrednio do japońskiego czytelnika mojej książki poświęconej Annie Walentynowicz (1929-2010). Bohaterka tej opowieści byłaby dzisiaj bardzo szczęśliwa z wydania Anny Solidarność w Japonii" – pisze we wstępie do japońskiej edycji swojej książki Sławomir Cenckiewicz.
Biografia Waletynowicz pióra Cenckiewicza ukaże się nakładem wydawnictwa Doujidaisya. Cenckiewicz opowiada Japończykom o kontaktach Solidarności z ruchem związkowym na Dalekim Wschodzie i związkach suwnicowej ze Stoczni Gdańskiej z działaczami z Kraju Kwitnącej Wiśni.
"Opowiadała mi kiedyś o swoich kontaktach z japońskimi działaczami związkowymi, którzy w latach 1980-1981 odwiedzali siedzibę „Solidarności” w Gdańsku. Mówiła też, że był nawet planowany jej wyjazd do Japonii w 1981 r., ale udaremnił to Lech Wałęsa… To wszystko dzisiaj nie jest już takie ważne. Anna Walentynowicz spogląda na nas z Nieba, jest i pozostanie w naszych sercach na zawsze. Naszym obowiązkiem jest o Niej przypominać, bo wciąż są w Polsce ludzie, którzy nawet po katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. próbują wymazać Walentynowicz z kart historii. Tym bardziej cieszy mnie inicjatywa Japończyków, którzy pragną opowiedzieć historię o Annie Walentynowicz w kraju Kwitnącej Wiśni" – pisze Cenckiewicz we wstępie.
– Japończycy przez długie lata również podlegali propagandowej inżynierii, która redukowała polski zryw niepodległościowy z lat 1980-1989 do postaci Lecha Wałęsy i… Andrzeja Wajdy. Tym bardziej należy się cieszyć, że japoński wydawca zdecydował się na edycję – mówi autor „Rz”.