Zagadka tragedii na Przełęczy Diatłowa rozwiązana? Chcą nowego śledztwa

Fundacja „Pamięci Grupy Diatłowa” będzie kontynuować pełne dochodzenie w sprawie tragedii, do której doszło zimą 1959 r na Uralu - zapowiedział Jurij Kuncewicz, dyrektor fundacji.

Aktualizacja: 12.07.2020 13:33 Publikacja: 12.07.2020 13:13

Zagadka tragedii na Przełęczy Diatłowa rozwiązana? Chcą nowego śledztwa

Foto: fot. domena publiczna

qm

- Musimy wznowić sprawę i rozpocząć dochodzenie. Musimy przesłuchać świadków, krewnych - wszyscy są osobami starszymi. Prokuratura nie ma takich funkcji, tylko komisja śledcza może to zrobić - powiedział Kuncewicz w rozmowie z agencją Interfax.

Kuncewicz zastrzegł, że fundacja nie zgadza się z konkluzjami prokuratora generalnego, dotyczącymi przyczyn słynnej niewyjaśnionej tragedii, i przygotowuje skargę w tej sprawie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama