Żołnierze AK i NSZ podkreślają, że powrót młodych ludzi do idei, za którą oni sami przelewali krew, i zasad II Rzeczypospolitej jest od kilku lat coraz bardziej zauważalny.
– To nie władze państwowe o nas pamiętają. Gdyby pamięć o żołnierzach podziemia antykomunistycznego zależała wyłącznie od urzędników, już dawno pochłonęłyby nas mroki niepamięci – mówi płk Jan Podhorski, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych i powstaniec warszawski. – Przypomniała i walczy o nas polska młodzież. To jej zawdzięczamy powrót do pamięci społecznej. Państwo polskie zapomniało o swoich obrońcach, młodzież pamięta.
Tak jest na przykład w Płocku, gdzie młodzi ludzie organizują m.in. apel poległych. W innych miastach organizowane są np. marsze ku czci żołnierzy wyklętych. W Opolu młodzież złoży kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego. W Poznaniu uroczystości zaczną się mszą za ojczyznę. Podobnie będzie we Wrocławiu, Szczecinie, Koszalinie, Szczecinku, Lublinie, a największy marsz ma przejść przez Warszawę.
W Jaśle, Rzeszowie, Żarach, Gdańsku i Gdyni uroczystości zostały przełożone na sobotę. Organizację uroczystości młodzież koordynuje na Facebooku – tam można też znaleźć informacje o planach obchodów w poszczególnych miastach. Zainteresowanie jest ogromne.
W przygotowania aktywnie włączyła się młodzież związana m.in. z grupami rekonstrukcji historycznych, środowiskami kibiców piłkarskich i internauci. Nawołują do udziału w uroczystościach, kolportują ulotki, emblematy, piosenki – często amatorskie nagrania przypominające o bohaterstwie żołnierzy wyklętych.